Jak poinformowano na profilu Sejmu na platformie X (dawniej Twitter), w poniedziałek z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią spotkał się ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski. W rozmowach uczestniczył też przewodniczący sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej poseł Michał Kobosko (Polska 2050).
– Miło cię widzieć. Wspaniale spotkać gwiazdę mediów społecznościowych – powiedział ambasador, zwracając się do marszałka. – Nie, to ty jesteś gwiazdą mediów społecznościowych, a nie ja – odparł Hołownia.
Ambasador USA u Hołowni. Marszałek Sejmu zdradził rodzinną tajemnicę
Poza grzecznościowym powitaniem Brzezinski nawiązał do panieńskiego nazwiska żony marszałka Urszuli Brzezińskiej-Hołowni. – Może jesteśmy wobec tego jakoś spowinowaceni? – zapytał dyplomata. Hołownia odpowiedział twierdząco, zdradzając przy tym, że jego żona jest "daleką rodziną" ambasadora.
– Henry Kissinger kiedyś powiedział, że jeżeli czegoś nie ma w telewizji, to się nie wydarzyło. Dzisiaj jeśli nie ma czegoś na Instagramie, to się nie wydarzyło. A chcę, żeby to było – powiedział Brzezinski i zapozował do wspólnego zdjęcia z Hołownią.
– Dziękuję za zaproszenie, to dla mnie ogromny zaszczyt. Głos Polski jest ważny, Waszyngton słyszy. Gratulacje – podkreślił ambasador. Hołownia zapewnił, że "Brzezinscy w tym miejscu są zawsze mile widziani".
Brzezinski: Relacje między Polską a USA są bliższe niż kiedykolwiek
"Za mną bardzo dobre spotkanie z Marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Pogratulowałem mu wyboru na to stanowisko. Relacje między Polską a USA są bliższe niż kiedykolwiek i nie możemy się doczekać dalszego zacieśniania naszej współpracy" – napisał Brzeziński na platformie X po spotkaniu.
Uczestniczący w spotkaniu poseł Michał Kobosko przekazał dziennikarzom, że rozmowa dotyczyła kwestii bezpieczeństwa, energetyki i relacji międzynarodowych.
Szymon Hołownia został wybrany na marszałka Sejmu 13 listopada br., podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu X kadencji. Mark Brzezinski jest ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Polsce od stycznia 2022 r.
Czytaj też:
Ambasador USA chwali Tuska. "Dobrze znany i szanowany"