Zakaz pracy na uczelniach dla byłych ubeków i esbeków? Propozycja resortu Ziobry

Zakaz pracy na uczelniach dla byłych ubeków i esbeków? Propozycja resortu Ziobry

Dodano: 
Sala wykładowa dla studentów
Sala wykładowa dla studentówŹródło:pixabay.com/wokandapix
Trwają prace nad Konstytucją dla Nauki, za której przygotowanie odpowiedzialny jest wicepremier Jarosław Gowin i kierowane przez niego Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Konstytucja zakłada m. in. zmianę w kształceniu doktorantów oraz większą autonomię uczelni.

Resort Sprawiedliwości postuluje, aby do ustawy dodać zapis uniemożliwiający pracę na uczelniach osobom, które pełniły służbę, pracowały lub współpracowały z organami bezpieczeństwa państwa PRL.

"Projektowane przepisy umożliwiają, by w dalszym ciągu na uczelni wyższej były zatrudniane osoby powiązane z reżimem komunistycznym. Nie ulega wątpliwości, że zmiana takiego stanu rzeczy winna stanowić priorytet reformy ze względu na szczególną rolę przypisaną nauczycielowi akademickiemu" – pisze wiceminister sprawiedliwości Michał Woś w stanowisku wystosowanym do MNiSW.

Jak podaje portal rp.pl, resort Gowina chce zaostrzyć przepisy w tym zakresie, ale nie w tak głębokim stopniu, jak to proponuje ministerstwo sprawiedliwości.

Obecnie obowiązkow jest składanie oświadczeń lustracyjnych przez m.in. rektorów, prorektorów i dziekanów. W Konstytucji dla Nauki ten krąg ma być rozszerzony o kolejne osoby pełniące funkcje kierownicze na uczelni. A w przypadku m.in. rektora, członka rady uczelni lub senatu fakt braku współpracy będzie konieczny do objęcia funkcji. Projektowana ustawa przewiduje też, że byłym funkcjonariuszom i współpracownikom bezpieki nie będzie mógł być nadawany tytuł profesora.

Źródło: rp.pl
Czytaj także