Instytut Dziedzictwa Ludów Karpackich w Ludźmierzu to wyjątkowe miejsce, którego działalność będzie ukierunkowana na pracę z "żywą" kulturą regionalną, w tym: współpracę z instytucjami i organizacjami w zakresie dokumentowania i opracowywania najistotniejszych elementów i zjawisk w zakresie kultury i sztuki ludowej – czytamy na oficjalnym portalu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.
Szydło przewodniczącą rady programowej, Kuchciński zastępcą
Na przewodniczącą Honorowej Rady Programowej byłą premier, eurodeputowaną, a zarazem etnograf, Beatę Szydło powołał marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski. Na jej zastępcę, obok byłego marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, został powołany Juliana Kowalczyka, wiceprezesa Zarządu Głównego Związku Podhalan.
Sama Rada może liczyć maksymalnie 60 członków i jest powoływana przez Dyrektora Małopolskiego Centrum Kultury "Sokół" w Nowym Sączu. Obecnie w jej skład wchodzi 25 osób, w tym przedstawiciele Rumunii, Słowacji i Węgier. Prawo do zgłaszania kandydatów przysługuje m.in. samorządom, organizacjom pozarządowym, instytucjom kultury, ale i grupom nieformalnych czy osobom indywidualnym.
Instytut Dziedzictwa Niematerialnego Ludów Karpackich. Czym się zajmie?
Według urzędu marszałkowskiego placówka ma być miejscem "zachowywania, archiwizowania i udokumentowania ogromu ogromnego dziedzictwa kulturowego – spuścizny naszych przodków obejmującej m.in. piśmiennictwo ludowe, gawędziarstwo, muzyka, strój, obrzędy i zwyczaje". "Rolą powołanej właśnie Rady Programowej Instytutu będzie m.in. doradztwo w tym wytyczanie i opiniowanie kierunków działalności ludźmierskiego Instytutu" – czytamy.
Całkowity koszt projektu to ponad 34 mln zł, w tym środki europejskie w wysokości 25 mln zł. Ponad 9 mln zł to środki pochodzące z budżetu województwa.
Instytut został wyposażony w sprzęt do archiwizacji i digitalizacji oraz działalności dydaktyczno-szkoleniowej. Powstały w nim specjalistyczne pracownie oraz pomieszczenia m.in pracownia etnograficzna, etnomuzykologiczna, etnochoreograficzna, sztuki ludowej i rzemiosła artystycznego, edukacji regionalnej, specjalistyczne pomieszczenia do digitalizacji archiwalnych zbiorów fonograficznych, wideo, foto, studio nagrań, a także sala widowiskowa na około 220 miejsc.
Czytaj też:
Tusk odwołał członków rady Instytutu Strat Wojennych. To nie wszystko