Na siedzibie PiS pojawił się wielki napis. Dotyczy Dudy, Kamińskiego i Wąsika

Na siedzibie PiS pojawił się wielki napis. Dotyczy Dudy, Kamińskiego i Wąsika

Dodano: 
Siedziba PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie
Siedziba PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie Źródło:PAP / Leszek Szymański
"Duda, Kamiński, Wąsik - jesteście gnidami!" – taki napis pojawił się na elewacji budynku, w którym mieści się siedziba PiS.

Media społecznościowe obiegły w środę zdjęcia zrobione przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie, gdzie mieści się centrala Prawa i Sprawiedliwości. Wszystko za sprawą napisu, który pojawił się na elewacji budynku.

Ktoś napisał sprayem: "Duda, Kamiński, Wąsik – jesteście gnidami!".

Rano na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji, aby wykonać niezbędne czynności. "Fakt" podaje, że napis został już zamazany.

twitter

Prezydent: Kamiński i Wąsik są ułaskawieni

Wcześniej prezydent Andrzej Duda ułaskawił przebywających w zakładach karnych i skazanych prawomocnym wyrokiem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jako pierwszy zakład karny opuścił Kamiński, następnie Wąsik. Byli szefowie CBA spędzili za kratkami 15 dni.

– Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni, potwierdzam to z całą mocą. Apeluję do pana ministra, prokuratora generalnego o natychmiastowe procedowanie w tej sprawie dalej – powiedział prezydent podczas oświadczenia.

Adam Bodnar rekomendował o nieskorzystanie z prawa łaski, ale opinia PG nie jest wiążąca dla prezydenta.

Małgorzata Paprocka, minister w Kancelarii Prezydenta, przekazała, że Andrzej Duda zastosował prawo łaski wobec Kamińskiego i Wąsika przez "darowanie kar pozbawienia wolności i środków karnych oraz zarządzenie zatarcia skazań". Dodała, że "w sensie formalnym jest to drugi akt łaski, odwołujący się do aktu pierwszego z 2015 r.".

Politycy PiS zatrzymani w Pałacu Prezydenckim

Mariusz Kamiński przebywał w więzieniu w Radomiu, a Maciej Wąsik w zakładzie w Przytułach Starych pod Ostrołęką. Policja zatrzymała polityków PiS 9 stycznia w Pałacu Prezydenckim, gdzie byli obecni na zaproszenie Andrzeja Dudy.

Byli szefowie CBA zostali w grudniu 2023 r. skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za działania w tzw. aferze gruntowej, mimo że w 2015 r. prezydent zastosował wobec nich prawo łaski. Zrobił to po wyroku nieprawomocnym, o co prawnicy toczą spór.

11 stycznia prezydent poinformował – po spotkaniu z żonami Kamińskiego i Wąsika – że wszczyna postępowanie ułaskawieniowe. Wystosował też apel do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara o zwolnienie ich z więzienia do czasu zakończenia postępowania.

Z sondażu pracowni Pollster przeprowadzonego w połowie stycznia wynika, że według 60 proc. badanych Kamiński i Wąsik powinni odbyć w więzieniu całą karę. Przeciwnego zdania jest 25 proc., natomiast 15 proc. nie ma opinii w tej sprawie.

Pierwsze słowa po wyjściu z więzienia

– Walka trwa. To może być długa walka, ale zwyciężymy na pewno. Na koniec chcę jeszcze powiedzieć: panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy – powiedział Kamiński tuż po wyjściu na wolność.

"Dziękuję wszystkim tym, którzy się o nas upominali! Na demonstracjach, przed więzieniami, pisząc listy i modląc się. Dziękuję wszystkim tym, którzy prostowali kłamstwa, jakimi nas obrzucano, kiedy nie mogliśmy się sami bronić. Czas wrócić do obowiązków! Do rychłego zobaczenia!" – napisał Wąsik w mediach społecznościowych.

Czytaj też:
"W sensie formalnym to jest drugi akt łaski". Prezydent zaprosił do siebie Kamińskiego i Wąsika

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także