"Powinien powiedzieć to głośno". Rośnie presja PiS na prezydenta

"Powinien powiedzieć to głośno". Rośnie presja PiS na prezydenta

Dodano: 
Posłowie na sali obrad Sejmu w Warszawie
Posłowie na sali obrad Sejmu w Warszawie Źródło:PAP
PiS ma oczekiwać od prezydenta Andrzeja Dudy, iż wyrazi on publicznie "twarde stanowisko", że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami.

We wtorek wieczorem, po ponownym ułaskawieniu prezydenckim, areszt opuścili byli szefowie CBA oraz ministrowie spraw wewnętrznych i administracji – Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik. Chwilę przed decyzją Andrzeja Dudy, prokuratur generalny Adam Bodnar przekazał swoją negatywną opinię w ramach wszczętej przez prezydenta procedury ułaskawieniowej.

Jednak ułaskawienie polityków nie kończy sprawy. Kamiński i Wąsik, a także obóz PiS twierdzą, iż obaj są nadal posłami. Zapowiedziano, że pojawią się w Sejmie, który ma obradować w czwartek i piątek. Podobne zdanie wyraził konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski, który stwierdził, iż zarówno Mariusz Kamiński, jak i Maciej Wąsik, w świetle prawa mają uzyskane w wyborach parlamentarnych mandaty poselskie.

Tymczasem marszałek Szymon Hołownia stoi na stanowisku, iż ich mandaty zostały skutecznie i zgodnie z prawem wygaszone, a więc nie są posłami. Już wcześniej lider Polski 2050 zapowiadał, że nie ma możliwości, aby w razie ułaskawienia zostali oni wpuszczeni na salę obrad.

Co zrobi prezydent?

Wobec tego sporu, w PiS ma narastać oczekiwanie, że prezydent Andrzej Duda publicznie przekaże swoje zdecydowanie stanowisko, iż Kamiński i Wąsik to posłowie i mają prawo uczestniczyć w obradach Sejmu. – Andrzej musi głośno powiedzieć, że Maciek i Mariusz są posłami. To musi wybrzmieć – przekonuje nieoficjalnie polityk PiS, do której dotarł portal Wirtualna Polska.

"W środę 24 stycznia – prezydent Duda spotyka się z Kamińskim i Wąsikiem w Pałacu Prezydenckim. I na tym spotkaniu ma ich zapewnić, że są parlamentarzystami i powinni mieć prawo do głosowania i zabierania głosu na sali plenarnej" – czytamy.

Cała sprawa budzi ogromne emocje. "Nieoficjalnie w kuluarach można usłyszeć, że podczas czwartkowych obrad w Sejmie należy spodziewać się awantury. A być może i fizycznych konfrontacji ze Strażą Marszałkowską. O tym, że konflikt będzie gigantyczny, są przekonani również ludzie prezydenta. Mimo to utrzymują: Kamiński i Wąsik są posłami" – opisuje WP.

W klubie PiS przeważać ma przekonanie, że nie można odpuścić i zdecydować się na konfrontację.

Czytaj też:
Lis: Czy trzeba czekać z usunięciem Dudy ze stanowiska?
Czytaj też:
Na siedzibie PiS pojawił się wielki napis. Dotyczy Dudy, Kamińskiego i Wąsika

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także