Podczas konferencji po spotkaniu Rady Politycznej PiS, prezes tej partii został zapytany przez dziennikarzy o rzekomy problem narastania nastrojów neofaszystowskich w Polsce. W sprawie "polskiego neofaszyzmu" głos zabrały i zjawisko potępiły m. in. niektóre środowiska w Niemczech.
– Jeśli kraj taki jak Niemcy nam udziela rad to, to jest szczyt bezczelności – stwierdził Jarosław Kaczyński.
I dodał: – Krótko mówiąc: niech się zajmą sobą, nie nami. W Polsce te sprawy – mówię o organizacjach o charakterze skrajnym – to jest margines marginesów. Istniały od 1989 r., ale nawet historia niektórych z nich sięga wcześniej – lat 80. przed upadkiem komunizmu, ale nigdy nie odgrywały w Polsce najmniejszej roli.
Źródło: TVP Info