Senat poparł w nocy bez poprawek nowelizację ustawy o IPN, która wprowadza kary grzywny lub więzienia m.in. za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. Za ustawą głosowało 57 senatorów, 23 było przeciwko, a 2 wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz do prezydenta.
Czytaj też:
Senat przyjął bez poprawek nowelizację ustawy o IPN
Jeszcze przed głosowaniem oświadczenie w sprawie proponowanych zmian wydał Departament Stanu USA. "Historia Holokaustu jest bolesna i złożona. Rozumiemy, że wyrażenia takie jak: 'polskie obozy śmierci' są niewłaściwe, błędne i sprawiają ból. Jednakże, jesteśmy zarazem zaniepokojeni i tym, że, jeśli projekt tej ustawy wszedłby w życie, mógłby podważyć wolność wypowiedzi i badań naukowych" – czytamy w oświadczeniu.
"Musimy zachować szczególną ostrożność, by nie ograniczyć debaty i wypowiadania się na temat Holokaustu. Wierzymy, że tylko nieskrępowana dyskusja, badania naukowe i działalność edukacyjna to najlepszy sposób, by przeciwdziałać niewłaściwym i krzywdzącym wypowiedziom" – podkreślono.