"Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy oddalił skargę na orzeczenie referendarza sądowego odmawiające m. in. wpisu Piotra Zemły do KRS jako członka Rady Nadzorczej TVP" – napisał na portalu X dziennikarz Marcin Dobski, publikując postanowienie sądu w tej sprawie.
19 grudnia Sejm przyjął uchwałę ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Na tej podstawie (choć uchwała nie jest aktem prawa obowiązującego, a jedynie stanowi wyrażenie woli) minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów i rady nadzorcze TVP, Polskiego Radia i PAP. "Nowym" prezesem Telewizji Polskiej został Tomasz Sygut, a na czele rady nadzorczej TVP stanął Piotr Zemła.
9 stycznia XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego w Warszawie oddalił wniosek o wpisanie nowo powołanych członków rady nadzorczej i prezesa TVP do rejestru. Decyzja ta została zaskarżona, jednak w poniedziałek 12 lutego Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy oddalił tę skargę.
Co z pieniędzmi z abonamentu dla TVP? KRRiT: Problemy z misją publiczną
TVP boryka się też z problemami finansowymi. Wskazany przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza na likwidatora TVP Daniel Gorgosz, wezwał przewodniczącego KRRiT do bezzwłocznego przekazania spółce wpływów z opłat abonamentowych. Chodzi o prawie 40 mln zł. Gorgosz wystosował pismo do szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego. Wcześniej jednak, 10 stycznia, KRRiT przyjęła uchwałę, w której przesunęła termin wypłaty środków z wpływów abonamentowych dla mediów na 12 lutego br. Rada uzasadniła to "chaosem prawnym powstałym w jednostkach publicznej radiofonii i telewizji wywołanym decyzjami Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego". Według likwidatora TVP, uchwała jest "rażącym naruszeniem prawa" – zarówno pod względem podstaw prawnych, jak i motywów.
Przewodniczący Rady, Maciej Świrski, stawia sprawę jasno – Daniel Gorgosz nie jest uprawniony, aby występować w imieniu TVP, a więc jego pismo nie zostanie rozpoznane. W środę rano Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w obszernym komunikacie oceniła po przeprowadzonym monitoringu, że "TVP nie wywiązywała się z realizowania misji publicznej, ponieważ od 20 grudnia 2023 nie rozpowszechniała programów TVP3 Regionalna i programów tworzonych przez 16 Oddziałów Regionalnych Telewizji Polskiej, TVP Info i TVP World". W oświadczeniu czytamy także, że telewizja publiczna "nie dostarczała odbiorcom zaplanowanych głównych audycji informacyjnych, publicystycznych oraz usług".
Jak zauważono, zgodnie z Kartą Powinności na lata 2020-2024, ustaloną z Krajową Radą, nadawca powinien stale emitować 39 stacji, m.in. te, których nadawanie przerwano 20 grudnia. Poza tym w dokumencie wskazana jest konieczność zapewnienia odbiorcom dostępu do platform internetowych: TVP VOD, tvp.info, regiony.tvp.pl i aplikację TVP GO.
Przypomnijmy, ze portal internetowy TVP Info zniknął 20 grudnia, przywrócono go w połowie stycznia, wraz z kanałem youtube’owym stacji. Jeśli chodzi o TVP VOD od 20 grudnia zniknęły w niej źle oceniane przez nowe władze produkcje.
Czytaj też:
"Nie chcą cię tu". Ostre starcie Stanowskiego i Pereiry w Kanale ZeroCzytaj też:
Znana dziennikarka z nowym programem. Koniec domysłów o jej powrocie do TVP