Ukraińcy grozili mu śmiercią. Polski rolnik wyjechał z kraju

Ukraińcy grozili mu śmiercią. Polski rolnik wyjechał z kraju

Dodano: 
Hubert Ojdana, rolnik z Podlasia dostaje pogróżki od Ukraińców
Hubert Ojdana, rolnik z Podlasia dostaje pogróżki od Ukraińców Źródło:Facebook / Agro Profil
Hubert Ojdana, rolnik protestujący na granicy i otrzymujący pogróżki ze strony Ukraińców, wyjechał z kraju.

Rolnik w rozmowie z Wirtualną Polską poinformował, że postanowił wyjechać z Polski na jakiś czas. Dodał, że poziom agresji i hejtu ze strony Ukraińców osiągnął taki poziom, że musiał podjąć taką decyzję.

– Postanowiłem, że wraz z rodziną wyjedziemy na dwa, trzy tygodnie z kraju. Musimy od tego odpocząć. Zbyt dużo było wobec nas grożenia śmiercią, nie byliśmy w stanie normalnie funkcjonować. Dostaję pogróżki codziennie, nawet teraz, kiedy jestem za granicą – powiedział i dodał, że po powrocie z zagranicy ma otrzymać policyjną ochronę.

Groźby i zastraszanie

Hubert Ojdana to rolnik z Podlasia, aktywnie zaangażowany w protest rolników. Jak informuje Tomasz Buczek z Konfederacji, to on ujawnił nieprawidłowości związane z importem ukraińskiego zboża, jego złym stanem, a także fikcją pomocy humanitarnej. Był jednym z tych, którzy w poniedziałek odnaleźli w Drohusku wagon ze spleśniałą kukurydzą i pociąg załadowany ziarnem rzepaku, a także alarmowali o ukrytych w lasach terminalach przeładunkowych gdzie "cementowozami jest przywożone zboże, rzepak, kukurydza", następnie przeładowywane na polskie ciężarówki cementowozowe.

Polak stał się obiektem hejtu i pogróżek ze strony Ukraińców. Jego dane zostały opublikowane w sieci przez organizację Myrotworec. Oprócz zdjęć mężczyzny ujawniono jego miejsce zamieszkania i numer telefonu.

Jak powiedział Ojdana w rozmowie z WP, po upublicznieniu jego danych w internecie hejt nasilił się, a on sam zaczął być oskarżany przez stronę ukraińską o niemal każdy incydent ze zbożem.

– W pewnym momencie każdy incydent w Polsce, wysypanie zboża, blokadę itd., przypisywano właśnie mi, przedstawiając jako lidera i inspiratora protestów. Co złego, było na mnie – powiedział.

Czytaj też:
"Poparcie dla prorosyjskich sił politycznych". Ostre słowa Szmyhala o Polsce
Czytaj też:
Kolejny incydent z ukraińskim zbożem. Wicepremier Ukrainy ostro o Polakach

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także