Podczas ćwiczeń żołnierzy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej na poligonie w Drawsku Pomorskim pojazd gąsienicowy najechał na dwóch żołnierzy na pasie taktycznym. Jeden z poszkodowanych zmarł, drugi został przetransportowany do szpitala (jest w stanie bezpośredniego zagrożenia życia). Do tragedii doszło we wtorek około godz. 08.50.
Kierujący pojazdem szeregowy był z tej samej jednostki wojskowej, co poszkodowani. Jak ustalono, był trzeźwy.
Tragiczny wypadek na poligonie. Prokuratura wszczęła śledztwo
Jak poinformował w rozmowie z PAP zastępca prokuratora okręgowego ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu płk Bartosz Okoniewski, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 20-letniego żołnierza na poligonie w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim. Postępowanie prowadzone jest w sprawie spowodowania wypadku sprzętem wojskowym ze skutkiem śmiertelnym.
Śledztwo prowadzi dział ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo. Prawdopodobnie postępowanie przejmie jednak poznańska prokuratura okręgowa.
Do tej pory ustalono, że w chwili zdarzenia żołnierze ćwiczyli udzielanie pierwszej pomocy oraz prowadzenie działań ewakuacji medycznej. Jeden żołnierz miał ewakuować drugiego, rannego, i umieścić go w luku transportowym BWP z tyłu pojazdu.
Warszawska Brygada Pancerna przekazała, że rodzina zmarłego żołnierza otrzymała wsparcie i pomoc psychologiczną. Drugiego z żołnierzy śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie. 28-letni kapral walczy o życie.
Prezydent Duda: Łączę się w żalu z najbliższymi zmarłego
Kondolencje bliskim zmarłego żołnierza złożył Andrzej Duda. "Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznym wypadku z udziałem dwóch polskich żołnierzy, do jakiego doszło podczas szkolenia na poligonie w Drawsku. Jestem myślami i modlitwą z ich rodzinami oraz bliskimi. Łączę się w żalu z najbliższymi zmarłego. Chylę czoła przed oddaniem, z jakim polscy żołnierze służą bezpieczeństwu państwa i obywateli, także w czasach pokoju" – napisał w mediach społecznościowych prezydent.
Czytaj też:
Śmiertelny wypadek na poligonie. Szef MON: Wszystkie siły kierujemy do wsparcia rodziny