Wiesław W. z nowymi zarzutami. Przywódca "S" popełnił przestępstwo z więzienia?

Wiesław W. z nowymi zarzutami. Przywódca "S" popełnił przestępstwo z więzienia?

Dodano: 
Temida
Temida Źródło:PAP
Wiesław W. ze Stalowej Woli, przywódca strajku w Hucie Stalowa Wola w 1988 r., w marcu zeszłego roku rozpoczął odbywanie kary czterech lat bezwzględnego pozbawienia wolności za przestępstwa gospodarcze. Jak ustaliło DoRzeczy.pl W. mógł popełnić nowe przestępstwo także w czasie odbywania karty w zakładzie karnym.

"Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu nadzoruje śledztwo o sygn. 3037-1.Ds.115.2023, w którym to postępowaniu w dniu 6 marca 2024 roku Wiesławowi W. został ogłoszony zarzut z art. 300 § 3 k.k. w zb. z art. 300 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k” – poinformował nas rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, prokurator Andrzej Dubiel.

Wymieniony artykuł 300 Kodeksu Karnego mówi, że „Kto, w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

„Zarzucane podejrzanemu przestępstwo polegało na sprzedaży należącego do niego lokalu niemieszkalnego i zostało dokonane w celu udaremnienia zaspokojenia swoich wierzycieli” – dodał przedstawiciel tarnobrzeskiej prokuratury.

Poprosiliśmy Prokuraturę Okręgową w Tarnobrzegu, aby potwierdziła lub zaprzeczyła informacjom od naszego informatora, z których wynikało, że W. w czasie odbywania kary w więzieniu dopuścić miał się przestępstwa dzięki współpracy przestępczej ze swoją córką.

„Jak wynika z treści postanowienia o przedstawieniu zarzutów czynu tego miał on dopuścić się działając wspólnie i w porozumieniu ze swoją córką Magdaleną W., której również został przedstawiony stosowny zarzut, w czasie odbywania przez niego kary pozbawienia wolności”– powiedział nam prokurator Andrzej Dubiel.

Jak ustaliliśmy, przeciwko Wiesławowi W. toczy się także sprawa karna z powództwa prywatnego o zniesławienie przed Sądem Rejonowym w Tarnobrzegu. "W sprawie o sygn. II K 146/23 Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu, osoba której dotyczyło zapytanie występuje w charakterze oskarżonego. Prywatny akt oskarżenia wniosły w tej sprawie dwie osoby fizyczne (w dniu 28 marca 2023 r.). Oskarżyciele prywatni zarzucają Wiesławowi W. kolportowanie ulotek i udzielanie wywiadów o poniżających ich treściach tj. popełnienie przestępstwa z art. 212 § 1 i 2 kk w zw. z art 12 § 1 kk” – poinformował nas sędzia Marek Nowak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

Pomimo zawartej wcześniej ugody ze swoimi wspólnikami, w której W. zapewnił, że nie będzie pomawiał i zniesławiał swoich byłych wspólników biznesowych, W. wielokrotnie miał się dopuścić zniesławiania wspomnianych osób. To nie pierwsze tego typu zarzuty w karierze przestępczej Wiesława W., który przynajmniej pięciokrotnie skazywany był prawomocnymi wyrokami sądów.

W 2014 roku Wiesław W. w mediach regionalnych pomawiał dawnych partnerów w biznesie, którzy darowali W. dalszy proces o zniesławienie, zadowalając się przeprosinami.

„Nie jestem w stanie potwierdzić wszystkich informacji zawartych w materiałach medialnych, a opisanych w zarzutach 1, 2 i 3 prywatnego aktu oskarżenia datowanego 14 lutego 2014 r. i wyrażam ubolewanie, jeżeli oskarżyciel prywatny doznał szkody z tego tytułu” – wyraził formalne ubolewanie były lider "Solidarności" w 2016 r.

Jednak już po przeprosinach W. wielokrotnie ponownie pomawiał dawnych kontrahentów. Ostatni raz w 2022 r., kiedy roznosił odezwę do mieszkańców Stalowej Woli, uznając wszystkie skazujące go wyroki za spisek prokuratorsko-sądowy realizowany przez byłych wspólników.

"Analizując przebieg tej sprawy mogę śmiało powiedzieć, że Prokuratura Rejonowa w Tarnobrzegu współpracowała z moimi przeciwnikami, z tą swoistą grupą przestępczą, a swój „stempel” w postaci wyroku, dołożył tu, niestety, najpierw Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu, a potem także Sąd Apelacyjny w Rzeszowie” – pisał W. w jednej z dwóch odezw zatytułowanych „Jak działa wymiar niesprawiedliwości”.

Insynuacje W. oskarżającego sądy i prokuratury o działania mafijne skomentował m.in. rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. "Twierdzenia Wiesława Wojtasa o „rzekomej grupie przestępczej” są z gruntu fałszywe i stanowią jedynie skrajnie subiektywną ocenę autora „odezwy”, wynikającą z błędnej interpretacji faktów i frustracji spowodowanej niekorzystnymi dla niego orzeczeniami” – wskazywał.

Obecnie W. przebywa w więzieniu za przestępstwa gospodarcze i wyrządzenie krzywdy finansowej m.in. pomawianym przez siebie wspólnikom.

„Od listopada 2021 r. ciąży też na nim prawomocny wyrok 4 lat więzienia za różne przestępstwa w działalności gospodarczej (miał oszukać wiele osób i instytucji oraz poświadczać nieprawdę). Wyroki dotyczące Wojtasa trzykrotnie były rozpatrywane przez Sąd Najwyższy w postępowaniach kasacyjnych. Dwa razy po jego myśli, ale ostatnia skarga kasacyjna na prawomocne orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie podtrzymujące wyrok 4 lat więzienia, została oddalona 15 grudnia 2022 r. jako bezzasadna” – informował w zeszłym roku portal lokalny Sztafeta.pl

Jeśli sąd uzna, że zarzuty Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu z 6 marca 2024 r. są zasadne, W. – mówiąc żargonem więziennym – dostanie tzw. dokładkę, czyli kolejne miesiące lub lata dołożone do obecnie odbywanej kary 4 lat pozbawienia wolności.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także