"Jeżeli prezydent USA mówi takie rzeczy...". Premier broni nowelizacji ustawy o IPN

"Jeżeli prezydent USA mówi takie rzeczy...". Premier broni nowelizacji ustawy o IPN

Dodano: 
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło:Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
W wywiadzie dla portalu Bloomberg premier Mateusz Morawiecki broni przyjętej w ostatnim czasie przez polski parlament nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Sprzeciw wobec ustawy obnażył, zdaniem szefa rządu, narastającą falę antypolonizmu.

Rozmowa z Matuszem Morawieckim została opublikowana na portalu Bloomberg pod tytułem "Przesłanie Polski do świata w dyskusji o Holocauście: chodzi o was, nie o nas". Szef polskiego rządu tłumaczy w niej, że nowelizacja ustawy o IPN „jest konieczna, aby bronić honoru i wizerunku Polski". Premier nie wyklucza jednak, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego do ustawy zostaną wprowadzone pewne zmiany. Te jednak - zdaniem Morawieckiego - nie będą miały znaczenia zasadniczego.

Premier zapowiada, że nic nie powstrzyma wysiłków jego rządu, zmierzających do naprawienia wizerunku Polski. Jako przykład takiego działania Morawiecki podał ustawę, która kryminalizuje stwierdzenia obciążające Polskę odpowiedzialnością za ludobójstwo.

Szef polskiego rządu ocenia, że z polskiego punktu widzenia sytuacja się pogarsza. – Niektórzy ludzie mówią, że Polacy byli gorsi od nazistów co jest całkowicie błędnym przedstawieniem faktów, całkowitym niezrozumieniem historii, tego co się wydarzyło na polskiej ziemi – mówi. Mateusz Morawiecki wskazuje, że antypolonizm wymaga prowadzenia zdecydowanej polityki.

W rozmowie z portalem premier przypomina także, że określenia "polskie obozy śmierci" użył swego czasu sam prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. – Jeśli prezydent Stanów Zjednoczonych mówi takie rzeczy, jest to dla mnie sygnał, że coś powinno się zmienić – podkreśla. Zdaniem premiera, posłużenie się przez poprzednika takim terminem jest przykładem "nabierania na sile antypolonizmu z powodu braku reakcji ze strony Polski, lub słabości takiej reakcji przez ostatnie 10 lat".

Źródło: bloomberg
Czytaj także