Nie podjąłbym się obrony Jaruzelskiego przed Trybunałem Historii.
Różni byli w naszej historii przywódcy, kompletni durnie, tacy jak Michał Korybut Wiśniowiecki, który wprawdzie władał pięcioma językami, ale w żadnym nie miał nic do powiedzenia; ludzie, którzy mniemając, że czynią dobrze, szkodzili okrutnie Polsce, tacy jak Ksawery Branicki, lub ci, których doktryna polityczna po prostu przegrała, tacy jak margrabia Wielopolski.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.