W środę podczas kolejnego spotkania z premier Ewą Kopacz zapadła decyzja, że Muzeum Historii Polski po latach oczekiwania wreszcie otrzyma stałą siedzibę. Jednak, nie jak zapowiadano, nad Trasą Łazienkowską.
Robert Kostro, dyrektor MHP: Tak, wstępnie ustaliliśmy, że Muzeum Historii Polski zostanie zbudowane na terenie Cytadeli Warszawskiej, a jego budowa będzie sfinansowana z budżetu państwa. Usłyszeliśmy taką deklarację od pani premier i mam nadzieję, że zostanie ona zrealizowana. Wcześniej, kiedy pojawiały się alternatywne propozycje lokalizacji, zajmowałem stanowiskow rozmowach z dziennikarzami, wypowiedziach medialnych mówiłem, że dyskusja o budowie siedziby dla Muzeum w innym miejscu niż zaplanowane, nad Trasą Łazienkowską, będzie miała sens dopiero wtedy, gdy zostanie zagwarantowane finansowanie, zachowana powierzchnia dla naszych ekspozycji, a zmiana miejsca nie spowoduje opóźnień w realizacji inwestycji.
Takie warunki zostały spełnione w rządowej propozycji?
Propozycja, którą nam przedstawiono to tak naprawdę pierwsza propozycja dotycząca rozwiązania kryzysu związanego z budowąy siedziby Muzeum Historii Polski, która została solidnie przygotowana. Za nią idzie i kwestia deklaracja finansowa i pomysł projekt architektonicznay. Pani premier powtórzyła słowa, które padły już na poprzednim spotkaniu w lutym - że jest zdeterminowana, żeby projekt budowy Muzeum Historii Polski doprowadzić do końca, do realizacji. Szanse są tym większe, że w miejscu, gdzie ma powstać Muzeum Historii Polski zaplanowano inną inwestycję- Muzeum Wojska Polskiego i ta inwestycja jest już rozpoczęta, Możliwa jest adaptacja jednego największego z trzech przygotowywanych planowanych budynków na potrzeby Muzeum Historii Polski tak by obyło się to bez szkody dla programu naszej ekspozycji, z zachowaniem niezbędnej powierzchni. Oczywiście będą potrzebne dodatkowe prace projektowe, ale to pozwoli szybciej ruszyć z przygotowaniami.
Szybciej, czyli kiedy? Strona rządowa mówi o rocznicy 100 lecia niepodległości Polski.
Jeżeli wszystko będzie przebiegało zgodnie z deklaracjami to potrzebujemy około trzech, czterech miesięcy na opracowanie dokumentów pozwalających na uruchomienie prac. W tym czasie oczywiście już pewne przymiarki będą prowadzone. Na początku przyszłego roku powinien być gotowy projekt architektoniczny, później ruszymy z procedurą przetargową i konkretnymi pracami budowlanymi. Szacuję, że jeśli nie dojdzie do nieprzewidzianych opóźnień to w listopadzie 2018 roku powinniśmy być już zamknięte prace nad gmachem – siedzibą Muzeum, a do końca 2019 roku uruchomimy tam ekspozycję stałą.
Czyli jeszcze cztery lata...
W przypadku budowy siedziby Muzeum nad Trasą Łazienkowską ten harmonogram prac byłby jeszcze trudniejszy i na pewno trwałoby to znacznie nieco dłużej
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.