Projekt przewiduje, że ministrowie i wiceministrowie będą mieli prawo do zachowania 60 proc. uposażenia poselskiego, czyli ok. 6 tys. zł. Obecnie szefowie resortów zarabiają 10 tys. zł plus od 3 do 5 tys. zł dodatków.
Według nowelizacji podsekretarze stanu mają zarabiać tyle, ile obecni dyrektorzy generalni ministerstw. Ich pensja nieraz przekracza 20 tys. zł. Dziś wynagrodzenie podsekretarza to 7 tys. zł netto.
Zgodnie z projektem do służby cywilnej ma trafić 57 podsekretarzy stanu. Nowela zakłada też zakaz przyznawania nagród ministrom i sekretarzom stanu, co – jak podkreśla Radio Zet – może przynieść w tym roku 1 mln zł oszczędności.
Rada Służby Cywilnej (RSC) miała w trybie obiegowym przyjąć projekt nowelizacji ustawy o służbie cywilnej. Sprzeciwił się temu zasiadający w Radzie poseł Platformy Obywatelskiej Mariusz Witczak.
Radio informuje, że posiedzenie RSC, na którym projekt będzie omawiany, zwołał na czwartek przewodniczący Rady Tadeusz Woźniak.
Czytaj też:
Byli współpracownicy Szydło wracają do pracy w Kancelarii Premiera