Premier podczas spotkania podkreślił, że dokument będzie swoistą rewolucją dla przedsiębiorców i urzędników. – Ten dokument zmienia bardzo wiele we wszystkich innych ustawach i ma też zmieniać w najważniejszym miejscu, czyli w głowach i w sercach naszych urzędników i naszych przedsiębiorców. To że wszyscy jedziemy na jednym wózku, to jest odkrycie ostatnich kilku lat. Do niedawna lubiliśmy tak mówić sobie, że państwo jest nam do niczego niepotrzebne, że urzędnicy to są tacy krwiopijcy. Odejdźmy od tej narracji, od tej retoryki. Ona nie jest właściwa, nie jest słuszna – przekonywał.
Morawiecki podkreślił, że chce zbudować na nowo nić porozumienia pomiędzy urzędnikami a przedsiębiorcami. – Chciałbym, żeby symbolicznie dzisiejszy dzień był takim dniem przecięcia wstęgi przy budowie pomostu zaufania pomiędzy administracją publiczną szeroko rozumianą a światem przedsiębiorców. Moim prawdziwym, głębokim celem jest to, żeby zbudować równowagę, harmonię pomiędzy światem przedsiębiorców a administracją rządową” – mówił premier Morawiecki.
Premier w swoim wystąpieniu zdecydowanie podkreślił rolę patriotyzmu gospodarczego.
– Konstytucja Biznesu zwiastuje nowe czasy gospodarcze, czasy harmonii, w takim rozumieniu, że promujemy wspólnie patriotyzm gospodarczy – przekonywał.
Czytaj też:
Zboralski: Zdaniem Brukseli polska gospodarka jest świetna, ale...Czytaj też:
Zakaz handlu to czysta polityka