Człowiek, który w czasach potopu szwedzkiego nie stracił głowy, nie złożył broni, walczył do końca z najeźdźcą, wierny królowi Janowi Kazimierzowi. Wieś jest przykładem zagęszczenia potomków rodów szlacheckich na początku XVII w., a także losów i karier synów ubogiej i średniozamożnej szlachty. O Czarnieckim bowiem i jego braciach można by napisać całą sagę rodową.
Wieś już od ok. 1420 r. należała do protoplastów tego rodu, ponieważ właścicielem był Mikołaj z Czarncy herbu Łodzia, przodek późniejszego hetmana. Prawdopodobnie w 1599 r. urodził się tutaj Stefan Czarniecki, z rodziców Krzysztofa i Krystyny z domu Rzeszowskiej. Przez lata Czarnieccy rozrodzili się tak bardzo, że w chwili narodzin przyszłego hetmana wieś przypominała zaścianek – zaledwie 2 łany i młyn należały do ojca Stefana. Pozostałe znajdowały się w rękach dalszych krewnych lub niejakich Kłobukowskich. Dopiero po latach hetman dokupił dodatkowe 3,5 łana ziemi.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.