"Jeśli NATO nie zadziała". Cztery kraje szykują plan B na wypadek wojny z Rosją

"Jeśli NATO nie zadziała". Cztery kraje szykują plan B na wypadek wojny z Rosją

Dodano: 
Siły Zbrojne Norwegii, zdjęcie ilustracyjne
Siły Zbrojne Norwegii, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Cztery kraje nordyckie przygotowują wspólny plan obrony na wypadek ataku Rosji i braku pomocy ze strony NATO.

Dania, Norwegia, Finlandia i Szwecja nie byłyby w stanie indywidualnie przeciwstawić się Rosji. Jednak po przystąpieniu dwóch ostatnich krajów do NATO, wszystkie cztery zaczęły łączyć swoje zasoby wojskowe, aby przygotować się do odparcia ewentualnej agresji – pisze "The Wall Street Journal".

Amerykański dziennik zwraca uwagę, że wspólne podejście państw nordyckich stało się jeszcze bardziej istotne, odkąd prezydentem Stanów Zjednoczonych został Donald Trump, który z jednej strony sceptycznie podchodzi do amerykańskiego zaangażowania wojskowego w europejskiej części NATO, a z drugiej strony stara się poprawić relacje z Rosją.

Atak Rosji? Szwecja, Norwegia, Finlandia i Dania będą bronić się razem

Szwecja szczyci się rozwiniętym przemysłem zbrojeniowym, produkującym okręty podwodne, czołgi i naddźwiękowe myśliwce. Norwegia rozwija wywiad morski i zdolności bojowe w Arktyce. Finlandia dysponuje jedną z największych armii w Europie i potężną artylerią. Duńskie siły specjalne mają dziesięcioletnie doświadczenie w służbie w niebezpiecznych rejonach Afganistanu i Iraku – wylicza "WSJ". Jednocześnie łączna wielkość gospodarek tych czterech krajów jest tylko nieznacznie mniejsza od PKB Rosji.

Według cytowanych przez gazetę analityków państwa nordyckie dysponują wystarczającym potencjałem ekonomicznym i surowcowym, by zbudować w pełni zintegrowaną bazę przemysłu obronnego, taką jak Niemcy, ale z zupełnie innym postrzeganiem zagrożeń i silną wolą polityczną.

Taki model postępowania może służyć jako zabezpieczenie na wypadek przyszłych niepowodzeń, gdyby działania Trumpa doprowadziły do rozpadu Sojuszu Północnoatlantyckiego. "To potencjalny plan B, jeśli NATO nie zadziała" – czytamy.

Jaki pokój na Ukrainie?

W opinii byłego sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, obecnie ministra finansów Norwegii, kraje nordyckie przyjęły wspólną politykę bezpieczeństwa po raz pierwszy od XV wieku, ponieważ zdały sobie sprawę ze znaczenia zacieśnienia współpracy wojskowej.

Według niedawnej oceny duńskiego wywiadu Rosja może w ciągu trzech do pięciu lat rozpocząć wojnę z jednym lub kilkoma europejskimi państwami NATO. Prawdopodobieństwo wojny wzrośnie, jeśli na Ukrainie zostanie zawarty pokój, który pozwoli Rosji wzmocnić swoją armię.

Czytaj też:
Tak według NATO może wyglądać atak Rosji w 2027 roku


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Damian Cygan
Źródło: Wall Street Journal
Czytaj także