O godz. 18 w Berlinie biało-czerwoni zmierzą się z Austrią w drugim meczu fazy grupowej piłkarskich Mistrzostw Europy. Pierwsze mecz, z Holandią, przegraliśmy 1:2. Aby móc marzyć o wejściu do 1/8 nasi zawodnicy muszą wygrać z Austriakami. Przed nami jeszcze spotkanie z bardzo silną Francją.
"Czy w przypadku odpadnięcia przez Polskę z Euro 2024 po fazie grupowej Michał Probierz nadal powinien być selekcjonerem reprezentacji?" – takie pytanie postawiono w sondażu przeprowadzonym przez pracownię SW Research na zlecenie serwisu rp.pl. Okazuje się, że nawet jeżeli nasza reprezentacja zakończy udział w Euro na fazie grupowej, to Polacy i tak chcieliby dać kolejną szansę selekcjonerowi.
Polacy chcą dalej Probierza
53,5 proc. badanych wskazuje, że Probierz powinien zostać na stanowisku. Przeciwnego zdania jest zaledwie 14,9 proc., a opinii w tej kwestii nie ma 31,6 proc. Sprawdzono też, co na temat selekcjonera sądzą mężczyźni, a co kobiety. Okazuje się, że trenera nie chciałoby zmienić więcej mężczyzn (59,5 proc.) niż kobiet (48,2 proc.).
– Mężczyźni częściej niż kobiety wyrażają poparcie dla trenera Probierza w sytuacji porażki na Euro 2024. Prawie sześciu badanych na dziesięciu (57 proc.) w wieku między 35 a 49 lat oraz podobny (56 proc.) odsetek respondentów posiadających wykształcenie średnie jest zdania, że Michał Probierz powinien pozostać selekcjonerem reprezentacji w sytuacji odpadnięcia z Euro 2024 po fazie grupowej. Dwie osoby na trzy z miast o wielkości od 200 do 499 tys. mieszkańców oraz nieco mniejsza grupa (64 proc.) badanych z dochodem między 5001 a 7000 zł netto wyrażają poparcie dla trenera Probierza w sytuacji porażki na Euro 2024 – komentuje wyniki badania Adam Jastrzębski, senior project manager w SW Research.
Czytaj też:
Dziennikarz z Kosowa wykluczony z Euro 2024. Pokazał jeden gestCzytaj też:
Ta wypowiedź Szczęsnego podbija sieć. "Mamy zwariowanego trenera"