Prezydent zawetował ustawę degradacyjną

Prezydent zawetował ustawę degradacyjną

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło: PAP / Paweł Supernak
Postanowiłem, że nie podpiszę ustawy degradacyjnej i zwrócę ją do ponownego rozpoznania przez Sejm, czyli zawetuję – poinformował na konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda.

Andrzej Duda tłumaczył, że jego stosunek do czasów "słusznie minionych" i osób, które tworzyły i działały w aparacie represji jest jednoznaczny. Jak jednak tłumaczył, niektóre zapisy ustawy degradacyjnej powodują, że nie może jej podpisać. Wątpliwości Andrzeja Dudy wzbudziły zapisy dotyczące zdegradowania wszystkich członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego bez przyznania im możliwości złożenia wyjaśnień oraz odwołania. Głowa państwa mówiła, że choć WRON została jednoznacznie oceniona jako związek przestępczy o charakterze zbrojnym, a jego kierownictwo to ludzie, którzy szkodzili Polsce i budowali ustrój zniewolenia, to jednak nie tylko tacy ludzie składali się na WRON. Jako przykład prezydent podał tu generała Mirosława Hermaszewskiego, który według historyka IPN został wpisany do WRON bez swojej woli.

– To rozwiązanie przyjęte w ustawie, które powoduje, że wszyscy nie mają możliwości złożenia żadnych wyjaśnień i żadnego środka odwoławczego i tracą swoje stopnie wojskowe, jest czymś, z czym jako prezydent nie mogę się zgodzić – mówił, dodając że jest to złamanie zasad demokratycznego państwa prawa.

twitter

Prezydent wskazywał również na brak osoby, która z urzędu reprezentowałaby osoby zmarłe, które same nie mogą bronić swojego dobrego imienia. Andrzej Duda tłumaczył, że zwracał na to uwagę, jednak jego sugestia nie została wzięta pod uwagę, czego nie rozumie. – Nie ma takiej instytucji jak rzecznik osoby nieżyjącej, jak obrońca osoby nieżyjące, a uważam że powinna być. To poważny mankament tej ustawy od strony moralnej. Uważam, że każdy człowiek przyzwoity widzi, że takie rozwiązanie musi być – przekonywał

Prezydent przyznał, że nie jest to dla niego łatwa decyzja, jednak wiele zawartych w niej zapisów jest - w jego ocenie - niesprawiedliwych, a także wątpliwe etycznie, moralnie. – Nie możemy przywracać sprawiedliwości, wprowadzając niesprawiedliwe rozwiązania – podkreślał.

Andrzej Duda zapowiedział też, że po świętach zaprosi na spotkanie m.in. szefa MON i przedstawicieli organizacji kombatanckich. Jak dodał, chciałby, aby powstała taka ustawa, która będzie przyjęta przez społeczeństwo ze zrozumieniem, a przede wszystkim nie będzie niesprawiedliwa.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także