We wtorek poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta przekazał nowe informacje ws. śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości, które uzyskał w czasie interwencji poselskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Okazało się, że przywoływane w komunikacie Prokuratury Krajowej opinie prawne w sprawie immunitetu Marcina Romanowskiego nie były zlecone przez prokuraturę, ale powstały na polityczne zlecenie Arkadiusza Myrchy.
Immunitet Romanowskiego. Bodnar postanowił "niezależnie zbadać" sprawę
W obliczu ujawnienia tej informacji komunikat wydało Ministerstwo Sprawiedliwości. Jak poinformowano w nim, Adam Bodnar zdecydował o niezależnym zbadaniu kwestii funkcjonowania immunitetu członków Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, bez powiązania z analizami prowadzonymi w tej sprawie przez Prokuraturę Krajową.
"W pierwszym kroku Minister Sprawiedliwości konsultował sprawę immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z prokuratorami delegowanymi do MS, którzy doradzają szefowi resortu sprawiedliwości w sprawach dotyczących prokuratury. Zarekomendowali oni pozyskanie niezależnych opinii prawnych. Na prośbę Ministra zleceniem przygotowania wspomnianych opinii zajął się Sekretarz Stanu – Arkadiusz Myrcha" – przekonuje resort.
"Dodatkowy" materiał dla Prokuratury Krajowej
Jak podkreślono, po zapoznaniu się z niniejszymi opiniami minister podjął decyzję o przekazaniu ich Prokuraturze Krajowej jako dodatkowego materiały wspomagającego prowadzone w Prokuraturze analizy prawne dotyczące przedmiotowej sprawy.
Do komunikatu Ministerstwo Sprawiedliwości załączyło otrzymane opinie. Zostały one sporządzone przez dr hab. Joannę Juchniewicz oraz dra hab. Andrzeja Jackiewicza. Jedna z nich miała powstać 8 lipca. Na drugiej nie widnieje data.
Czytaj też:
Ziobro zwrócił się do Tuska: Premierze, jesteś opętany zemstąCzytaj też:
"To dowód na ręczne sterowanie prokuraturą". Szokujące ustalenia ws. RomanowskiegoCzytaj też:
Czarne chmury nad prokuraturą Bodnara? Jest oficjalna skarga do Rady Europy