Poczytanki II To nie kryzys, to rezultat” – chciałoby się zakrzyknąć po lekturze nowej książki Macieja Pieczyńskiego.
Dzisiejsza nieludzka, barbarzyńska Rosja jest, jaka jest, nie dlatego, że nagle stało się z nią coś złego. To efekt długiego procesu kształtowania specyficznych relacji przywódca – poddani, w którym to procesie Stalin był jedną z postaci kluczowych. Rozdział o „pięciu Stalinach”, którzy stworzyli Rosję (Putin miałby być najnowszym), jest jednym z najciekawszych w tej opowieści. Wątków do polecenia jest tyle, że nie zmieszczą się wszystkie w krótkiej recenzji. Zaczynając od końca: są i nieliczne głosy przeciw kultowi Stalina, a zatem (choć nie zawsze) także przeciw współczesnemu kształtowi ruskiego miru.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.