Oznacza to, że odsetek tzw. gniazdowników w Polsce jest już wyższy niż wśród słynących z późnego opuszczania rodzinnego domu Włochów.
Dane pochodzą z raportu GUS na temat gospodarki i społeczeństwa zatytułowanego "Polska w Unii Europejskiej 2024".
W raporcie zwrócono uwagę właśnie na zjawisko tzw. gniazdowników. Jak się okazało, w Polsce przeciętny wiek, w którym młodzi ludzie opuszczają dom rodzinny, jest wyższy niż średnia unijna. W 2023 roku kobiety opuszczały dom w wieku średnio 26 lat, a mężczyźni – 28,2 lata. Średnia unijna wynosi w tym zakresie odpowiednio 25,4 i 27,2 lat.
Ponad połowa młodych Polaków mieszka z rodzicami
Z raportu wynika również, że w 2023 roku 52,9 proc. Polaków w wieku 25-34 lat mieszkało z rodzicami, co stanowi wyższy odsetek niż we Włoszech, gdzie wynosi on 50,8 proc. Warto zauważyć, że Włochów często określa się mianem "bamboccioni" – dorosłych, którzy nadal mieszkają z rodzicami. Polska plasuje się jednak za Grecją, gdzie 54,4 proc. młodych osób wciąż mieszka z rodzicami.
Z drugiej strony, w krajach skandynawskich sytuacja wygląda inaczej – jedynie od 3,4 do 9,9 proc. Finów i Szwedów w wieku 25-34 lat pozostaje w rodzinnym domu.
Analiza obejmuje także osoby, które opiekują się rodzicami, mają własną rodzinę, są rozwiedzione lub owdowiałe.
Ostatnio GUS opublikował również raport "Trwanie życia w 2023 r.". Wynika z niego, że w ubiegłym roku przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wynosiło 74,7 roku, a kobiet 82 lata. W porównaniu z poprzednim rokiem, długość życia wydłużyła się odpowiednio o 1,3 i 0,9 roku.
GUS odnotował, że nad Wisłą – podobnie jak w innych krajach – umieralność wśród mężczyzn jest wyższa niż wśród kobiet, jednak różnica ta jest większa niż w większości państw europejskich.
Czytaj też:
Ceny biją u nas rekordy. Polska wyprzedziła niemal całą UECzytaj też:
Program obiecywany przez Tuska. Prof. Balcerowicz: Szkodliwy, prymitywny populizm