W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę likwidującą powołaną za rządów Prawa i Sprawiedliwości komisję do badania wpływów rosyjskich w latach 2007-2022. Zrozumienia dla tej decyzji nie znajduje Szymon Hołownia.
Hołownia o prezydencie: Główny hamulcowy RP
Komentując ją w poniedziałek marszałek Sejmu stwierdził, iż pod koniec swojej kadencji postanowił konsekwentnie odgrywać rolę "głównego hamulcowego Rzeczypospolitej Polskiej".
Ostatnie weto to nie jedyny zarzut polityka pod adresem głowy państwa. – Nie wiem jak można odwlekać i nic nie robić z tematem KRS w sytuacji, w których w niektórych sądach nie ma już komu orzekać ze względu na wątpliwości dotyczące statusu sędziów, które w tych sądach zasiadają – mówił Hołownia.
Konferencja "najwybitniejszych ekspertów"
Marszałek zadeklarował, że koalicja rządząca dalej będzie "robić swoje". Zapowiedział tu plany Sejmu po przerwie wakacyjnej. – Mam nadzieję, że na pierwszym posiedzeniu we wrześniu Sejm rozpatrzy poprawki Senatu do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym – powiedział, dodając że zostaną one jak najszybciej przekazane prezydentowi.
– Mamy nadzieję, bo nie tracimy nadziei, że tym razem uda się go przekonać, że ten bałagan, który został zrobiony, niszczy Polskę, a nie służy Polsce i naprawdę doprowadza wszystkich nas, nie tylko posłów czy polityków, na skraj prawnej przepaści – podkreślił.
Hołownia poinformował też, że wraz z premierem Donaldem Tuskiem i marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską zorganizują na początku września konferencję w sprawie planowanych zmian. Udział w niej mają wziąć "najwybitniejsi eksperci w Polsce".
Czytaj też:
"Dyskretne" spotkanie Duda – Tusk. "Będę je długo pamiętał"Czytaj też:
Weto prezydenta. Duda zdecydował ws. komisji ds. rosyjskich wpływówCzytaj też:
Sawicki rozbrajająco szczery: To nie mój problem. To problem Tuska