"Nie mamy już siły. Wsparcia nie widać". Dramatyczny apel strażaków z małej miejscowości

"Nie mamy już siły. Wsparcia nie widać". Dramatyczny apel strażaków z małej miejscowości

Dodano: 
Strażacy
Strażacy Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Jarnołtówka zaapelowali o pomoc w budowaniu umocnień. Szef MSWiA nie wykluczył konieczności ewakuacji mieszkańców.

W południowej Polsce trwa walka ze skutkami ulewnych deszczy, które przybyły nad kraj wraz z niżem genueńskim Boris. Ciężka sytuacja ma miejsce w Głuchołazach w województwie opolskim, skąd ewakuowano 400 mieszkańców. Do godz. 6 rano strażacy odnotowali 1300 interwencji związanych z usuwaniem skutków deszczu.

Prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej pokazują, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin należy spodziewać dalszych intensywnych opadów.

Dramatyczny apel

Przed poważnym zagrożeniem stoją mieszkańcy Jarnołtówka w województwie opolskim. Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak nie wykluczył konieczności ich ewakuacji. Tymczasem w mediach społecznościowych głośnym echem odbił się dramatyczny apel strażaków z miejscowej OSP.

"Szanowni mieszkańcy Jarnołtówka, Pokrzywnej. PROSIMY O POMOC w ładowaniu i układaniu worków w naszych miejscowościach. Sami nie damy rady, nie mamy już sił. Walczymy od wczoraj a wsparcia nie widać" – napisano na profilu strażaków na Facebooku.

Sołtys Jarnołtówka Janusz Bojkowski potwierdza, że wciąż brakuje rąk do pracy.

– Chodzi o to, żeby zmieniać ludzi. Praca jest niezwykle ciężka, nie da się tego robić non stop. Mieszkańcy Pokrzywnej i Jarnołtówka dochodzą i staramy się na bieżąco tę robotę wykonywać – powiedział w rozmowie z serwisem o2.pl.

– Myślę, że to była bardziej informacja o potrzebie do mieszkańców, a nie jakiś problem. Wydaje mi się, że to był informacyjny post. Ja też co chwilę dostaję pytania od mieszkańców, gdzie się spotkać. Chodziło o to, żeby większa rzesza mieszkańców wiedziała, że jest możliwość wsparcia naszych działań – dodał.

Ulewy nad Polską

IMGW poinformował, że w ciągu minionej doby, obfite opady deszczu odnotowano na dużym obszarze zachodniej, południowo-zachodniej oraz częściowo północnej Polski. Największe sumy opadów wystąpiły w południowej części woj. dolnośląskiego i opolskiego.

Najwięcej deszczu spadło w stacjach pomiarowych w miejscowościach: Ołdrzychowice Kłodzkie, Kamienica, Głuchołazy i Międzylesie.

twitter

W ciągu najbliższych godzin prognozuje sie wystąpienie opadów na południu i zachodzie okresami o natężeniu silnym, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, Górnym Śląsku i zachodzie Małopolski przejściowo nawalnym. Na południowym wschodzie mogą wystąpić burze.

Czytaj też:
"Ludzie pamiętają". Mocny wpis Morawieckiego
Czytaj też:
Nawet 200 tys. złotych dla poszkodowanych. Wystarczy złożyć wniosek

Źródło: Facebook
Czytaj także