Wojsko rozpoczęło operację "Feniks"

Wojsko rozpoczęło operację "Feniks"

Dodano: 
Żołnierze Wojska Polskiego, zdjęcie ilustracyjne
Żołnierze Wojska Polskiego, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Wojsko Polskie rozpoczęło w poniedziałek na terenach popowodziowych operację "Feniks". Ma ona nie tylko nieść pomoc powodzianom, ale także doprowadzić do odbudowy zalanych terenów.

Działania polskich żołnierzy będą koncentrować się na trzech obszarach: odbudowie infrastruktury, ograniczeniu ryzyka przyszłych powodzi oraz wsparciu ludności cywilnej. Jak mówił generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego operacja będzie miała pięć "linii wysiłków". Warto zaznaczyć, że operacja jest działaniem osobnym do tego, co działo się do tej pory.

Dotychczas żołnierze włączali się w akcje ratunkowe, zapewniali bezpieczeństwo przeciwpowodziowe, umacniali wały i pomagali w oczyszczaniu budynków, ulic i innych miejsc. Operacja "Feniks" to wieloetapowa odbudowa, uporządkowanie obecnej sytuacji na terenach popowodziowych oraz przywrócenie ich do stanu użyteczności i normalności.

"Linie wysiłku"

Działania żołnierzy będą koncentrować się na pięciu "liniach wysiłku" – są to: bezpieczeństwo, zdrowie, mobilność, logistyka i szkolenie.

– Ona będzie zakładała, że musimy w dalszym ciągu dozorować wały przeciwpowodziowe, które są w dużej mierze mocno "zmęczone" wodą, nasycone nią i musimy dozorować, czy te wały gdzieś jeszcze nie puszczą. Nawet pomimo tego, że ta woda opadnie, wciąż będziemy musieli kontrolować ich stan i miejscowo je wzmacniać – informował w minionym tygodniu gen. Kukuła, mówiąc o "linii" bezpieczeństwa.

Druga linia wysiłku to zdrowie. Jak powiedział Kukuła, wojsko zorganizuje punkty wysuniętej pomocy medycznej. Priorytetem będą mniejsze miejscowości, gdzie nie ma dostępu do opieki w tym zakresie. Jeśli zajdzie potrzeba, wojsko użyje śmigłowców do ewakuacji ludności. Pomoże też przy szczepieniach i wsparciu psychologicznym.

Kolejna kwestia dotyczy mobilności. Chodzi o szybkie tempo odtwarzania infrastruktury, dostarczania energii, wody i żywności do potrzebujących tego miejscowości oraz przygotowania warunków do odbudowy. – Musimy jak najszybciej uczynić drożnymi drogi, część z nich odbudować nawet tymczasowymi metodami i przede wszystkim odtworzyć mosty – powiedział generał.

Czytaj też:
Jak zapobiec powodziom? Błaszczak: Trzeba odejść od religii klimatycznej
Czytaj też:
Ważny komunikat Straży Pożarnej. "Złamanie tej zasady stanowi zagrożenie"

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także