Kochani, obserwujemy pewne, delikatne na razie, zaniepokojenie mainstreamu, iż w Polsce jest zbyt wielu absolwentów kierunków humanistycznych, takich jak kulturoznawstwo, a zbyt mało osób kończy studia techniczne, inżynieryjne, matematyczne itd.
I że to spowoduje spadek innowacyjności Polski, będzie tragedia i w ogóle wszyscy zginiemy.
Otósh nie xD.
Wyobraźcie sobie taką rzecz: liczba rzek na świecie nie rośnie, a zatem potrzebna będzie skończona liczba mostów. Podobnie istnieją ograniczone możliwości podróżowania pomiędzy dwoma dowolnymi punktami na ziemi, a więc tym samym istnieje skończona liczba możliwości, według których można poprowadzić drogi.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.