Polityk poinformował o zmianach na antenie Polsatu News. – Dzisiaj rozwiązaliśmy to koło i stworzyliśmy nowe koło o nazwie Wolni Republikanie – powiedział. Skład koła nie uległ zmianie. Tworzą go, oprócz Kukiza, także Marek Jakubiak, Jan Krzysztof Ardanowski oraz Jarosław Sachajko.
– Koncepcja jest taka, że każdy z nas ma trochę inne środowiska. Ja reprezentuję te środowiska, które chcą wprowadzenia zmian ustrojowych takich jak referenda, zmiana ordynacji wyborczej i sędziowie pokoju – powiedział lider koła.
– Marek Jakubiak to środowiska polonijne i prawicowe, a Jan Krzysztof Ardanowski, to są ci, którzy zawsze głosowali na prawa stronę, a w tych wyborach nie poszli głosować, bo byli zawiedzeni polityką rolną prowadzoną przez PiS – dodał poseł.
Jakubiak kandydatem na prezydenta?
Chociaż koło Wolni Republikanie nie jest liczne, to jednak może mieć wkrótce swojego kandydata na prezydenta Polski. Może być nim Marek Jakubiak.
– Tak, rozważam. Oczywiście, jest to sytuacja bardzo złożona. Potrzebuję po prostu mieć pełną świadomość, że mam wsparcie społeczne w tym zakresie. Jeżeli to będzie wsparcie wystarczające, to nie uchylam się od takiej odpowiedzialności – mówił poseł w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.
Marek Jakubiak potwierdził w poniedziałek w Radiu Plus, że poważnie bierze pod uwagę swój start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Polityk spodziewa się wyniku, który pozwoli określić go "czarnym koniem" tego wyścigu.
– Ja się nie uchylam od takiego obowiązku i takiej przyjemności, natomiast musi to być decyzja kolegialna kilku ugrupowań, które zbierają się wokół tego tematu. Jest kilka takich ugrupowań. Mam nadzieję, że zbudujemy platformę, a wtedy, jeżeli oni podejmą decyzję wspólnie, że ja będę kandydatem na prezydenta, to do przodu. Ja nie po to jestem politykiem, żeby chodzić po wywiadach, muszę brać odpowiedzialność za los ojczyzny i okazać się osobą, która nie boi się wzięcia odpowiedzialności za Polskę – stwierdził polityk.
Czytaj też:
Sondaż z potencjalnymi kandydatami. Faworyt jeden, za jego plecami ciekawieCzytaj też:
Kukiz mówił w Sejmie o powodzi. Padły mocne słowa