Z ankiety IBRIS przeprowadzonej dla "Rzeczpospolitej" wynika, że gdyby wybory prezydenckie odbyły się w ubiegłą niedzielę – zwycięzcą okazałby się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Zaraz za prawdopodobnym kandydatem KO uplasował się Karol Nawrocki, który jest rozpatrywany przez PiS. Trzecie miejsce zajął marszałek Sejmu Szymon Hołownia, z Trzeciej Drogi.
Sondaż. Wysoka frekwencja
"Rzeczpospolita" przekazała, że deklarowana frekwencja jest bardzo wysoka. "Gdyby pierwsza tura wyborów odbywała się w minioną niedzielę, do lokali wyborczych poszłoby aż 87,6 proc. respondentów" – czytamy.
Trzaskowski, Nawrocki, Hołownia
Według wyników sondażu pierwszą turę wyborów prezydenckich w 2025 r. Rafał Trzaskowski, wygrałby z wynikiem 34,2 proc. pytanych. Uwzględniony w badaniu Karol Nawrocki otrzymał 22,2 proc. poparcia, a Szymon Hołownia 10,2 procent.
"Tylko ta trójka mogłaby liczyć na dwucyfrowy wynik" – napisała w "Rz".
Mentzen, Dziemianowicz-Bąk, Matysiak
Czwarte miejsce w badaniu zajął kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen z wynikiem 8,6 procent.
Potencjalna kandydatka Lewicy, minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk uzyskała aż 7,7 proc., a poseł partii Razem Paulina Matysiak, 3,7 proc. głosów.
Sondaż przeprowadził IBRIS metodą CATI w dniach 11-12.10 na 1071-osobowej grupie respondentów.
Wybory prezydenckie. Kto jeszcze wystartuje?
Wybory prezydenckie odbędą się w przyszłym roku, planowo w maju. Druga i ostatnia kadencja Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim upływa w sierpniu 2025 roku.
Na razie znany jest jeden uczestnik elekcji. Kandydatem Konfederacji jest lider Nowej Nadziei, doktor ekonomii i poseł Sławomir Menzten.
Jarosław Kaczyński z kierownictwem PiS nie dokonał jeszcze ostatecznego wyboru, ale mówi się, że w grze zostały już tylko trzy nazwiska. Politycy PiS nie zdradzają, o kogo chodzi. Nie jest tajemnicą, że w ścisłym gronie faworytów do uzyskania nominacji największej partii opozycyjnej jest dr Karol Nawrocki. Prezes IPN uchylił rąbka tajemnicy w czwartkowym wywiadzie. Pojawiają się także inne nazwiska, m.in. Marcin Przydacz, Patryk Jaki, czy Mariusz Błaszczak.
Jeśli chodzi o Koalicję Obywatelską najbardziej prawdopodobnym kandydatem jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, choć część komentatorów politycznych spodziewa się, że ostatecznie na start zdecyduje się premier Donald Tusk. W ostatnim czasie pojawiło się w tym kontekście również nazwisko szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Są to jednak jedynie publicystyczne i medialne spekulacje.
Na Lewicy padają przede wszystkim nazwiska minister Agnieszki Dziemianowicz-Bąk i senator Magdaleny Biejat. Ostatnio pojawiło się także nazwisko Łukasza Litewki. Polska 2050 i PSL prawdopodobnie wystawią wspólnie marszałka Sejmu Szymona Hołownię.
Gotowość startu deklaruje poseł koła parlamentarnego Kukiz'15, Marek Jakubiak.
Czytaj też:
Kukiz: Z wyborów na wybory dyktatura w Polsce staje się coraz bardziej siermiężnaCzytaj też:
Tajemnicze słowa Sikorskiego. Chodzi o kandydata KO na prezydenta