Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zdecydował o zamknięciu konsulatu Rosji w Poznaniu. Jego personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Polsce. Szef MSZ przekazał, że dysponuje informacjami, iż za próbami dywersji w Polsce stoi Federacja Rosyjska.
– W ostatnich dniach sąd uznał, że prokuratura przedstawiła mocne dowody na to, że w Polsce doszło do próby dywersji i że za tą próbą stał obcy wywiad. Polski sąd nie zgodził się na dobrowolne poddanie się karze przez potencjalnego sprawcę, żądając wyższego wymiaru kary – powiedział Sikorski na konferencji prasowej.
Próby dywersji w Polsce. Komunikat Prokuratury Krajowej
Wypowiedź ministra dotyczyła 51-letniego obywatela Ukrainy Serhieja S., który jest oskarżony o współpracę z rosyjskim wywiadem. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW 31 stycznia 2024 r. Dwa dni później sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. 18 września 2024 r. prokurator dolnośląskiego pionu PZ PK skierował do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wniosek o wydanie wyroku skazującego Serhieja S. na karę trzech lat pozbawienia wolności (art. 335 kpk).
Serhiejowi S. przedstawiono zarzuty dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko RP w postaci uczestniczenia w działalności obcego wywiadu (art. 258 § 1 kk) oraz podejmowania na terenie Wrocławia przygotowań do podjęcia działań dywersyjnych polegających na podpaleniu obiektów budowlanych (art. 130 § 7 i 8 kk).
Postanowieniem z dnia 16 października 2024 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu nie uwzględnił wniosku prokuratora o wydanie wyroku skazującego uznając, że uzgodniona z podejrzanym kara jest zbyt łagodna. W toku posiedzenia prokurator złożył, a sąd uwzględnił wniosek o przedłużenie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Serhieja S. na kolejne dwa miesiące.
Postępowania dotyczące szpiegostwa prowadzone są w pionach przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej. "Aktualnie postępowania dotyczące czynów z art. 130 kk (szpiegostwo) prowadzone są w wydziałach zamiejscowych Prokuratury Krajowej: mazowieckim, dolnośląskim, lubelskim oraz małopolskim. W ramach prowadzonych śledztw zarzuty przedstawiono blisko 20 osobom" – czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.
Czytaj też:
Rosja reaguje na ruch Polski. "Udzielimy bolesnej odpowiedzi"