IMGW zwraca uwagę, że na drogach może być ślisko, co rodzi niebezpieczeństwo. Żółte alerty zostały wydane na terenie niemal całego kraju. Ostrzeżenia synoptyków zaczną obowiązywać w czwartek od godziny 20.
Słaba widoczność na drogach
Jak wynika z prognoz Instytutu, w nocy z 7 na 8 listopada w wyniku wystąpienia gęstych mgieł, widoczność może wynosić poniżej 200 metrów. Natomiast na obszarze występowania temperatury poniżej 0 stopni, lokalne nawierzchnie dróg będą śliskie.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia zostały wydane wobec województw: dolnośląskiego, kujawsko–pomorskiego, lubelskiego, lubuskiego, a także – poza południowymi powiatami – łódzkiego, małopolskiego, mazowieckiego, opolskiego, podkarpackiego, podlaskiego, pomorskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, warmińsko–mazurskiego, wielkopolskiego. Komunikat dotyczy również północnych powiatów województwa zachodniopomorskiego.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia jest wydawane w sytuacji, gdy warunki atmosferyczne prowadzą do wystąpienia niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, mogących spowodować straty materialne, a także zagrożenie zdrowia i życia. "Spodziewaj się utrudnień w obszarze występowania zagrożenia, w tym opóźnień spowodowanych utrudnieniami w ruchu drogowym" – informuje IMGW.
Synoptycy zalecają ostrożność i śledzenie komunikatów w sprawie dalszej sytuacji pogodowej.
Problemy z pogodą w Polsce
IMGW już 16 września, informując o sytuacji powodziowej, zwracał uwagę na mgły mogące utrudniać widoczność. Zjawiska pojawiły się na południu kraju, stopniowo zanikające i ograniczające widzialność do 300 m.
Z kolei 1 listopada Instytut wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem, nadając im rangę I i II stopnia. Dotyczyły kilku województw. Komunikat był adresowany do mieszkańców części województw zachodniopomorskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i podlaskiego. Silny wiatr był również odczuwalny w Górach Świętokrzyskich. IMGW przestrzegał, że na terenach objętych ostrzeżeniem II stopnia wiatr osiągnie średnią prędkość od 50 km/h, w porywach do 100 km/h, z zachodu i północnego zachodu.
Ostrzeżenie, wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, obowiązywały do północy 2 stycznia.
Czytaj też:
IMGW obala narrację Tuska. "Ostrzeżenia były w środę"Czytaj też:
Alert dla mieszkańców Warszawy. "Stosuj się do poleceń"