UMCS wręcza doktoraty honoris causa. Wśród uhonorowanych znalazła się Applebaum

UMCS wręcza doktoraty honoris causa. Wśród uhonorowanych znalazła się Applebaum

Dodano: 
Radosław Sikorski z żoną, amerykańską pisarką, dziennikarką Anne Applebaum
Radosław Sikorski z żoną, amerykańską pisarką, dziennikarką Anne Applebaum Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Anne Applebaum, Agnieszka Holland i Olga Tokarczuk otrzymają doktoraty honoris causa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

W tym roku Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie obchodzi swoje 80-lecie. Z tej okazji postanowiono zorganizować uroczyste obchody. Oprócz tradycyjnego zjazdu absolwentów, który odbył się 5 października, uczelnia postanowiła wręczyć także doktoraty honoris causa. Te zaś mają otrzymać Anne Applebaum, Agnieszka Holland i Olga Tokarczuk.

– Kongres Marii Curie „Innowacja jest Kobietą" będzie miał swój uroczysty finisaż – jak lubią mówić artyści o wieńczącym wystawy wydarzeniu. 26 listopada 2024 roku Anne Applebaum, Agnieszka Holland i Olga Tokarczuk odbiorą doktoraty honoris causa UMCS i wygłoszą – zgodnie z tradycją akademicką – swoje Lectio doktoris – powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prof. Jan Pomorski, główny pomysłodawca obchodów 80-lecia UMCS.

Jak przekazał profesor, wszystkie laureatki będą mogły liczyć na bezpłatną podróż samolotem do i z Lublina, a po przybyciu na miejsce "będą miały do dyspozycji trzy limuzyny oklejone logo 80-lecia UMCS".

Głośny artykuł Applebaum

O Anne Applebaum, żonie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego zrobiło się głośno kilka tygodni temu, kiedy w swoim artykule dla "The Atlantic" porównała styl wypowiedzi Donalda Trumpa do tego, jakiego używali m.in. do Adolf Hitler czy Józef Stalin.

Po zwycięstwie kandydata Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich, w Polsce zaczęto stawiać pytania, czy szef MSZ będzie w stanie utrzymać dobre stosunki z Waszyngtonem, biorąc pod uwagę wypowiedzi zarówno Applebaum, jak i samego Sikorskiego.

Polityk bronił się wskazując, że poglądy żony niekoniecznie muszą być takie same, jak męża. Mówił także, że sam wielokrotnie chwalił Trumpa. Media przypomniały jednak, że w jednym ze swoich wpisów w mediach społecznościowych Sikorski określił amerykańskiego prezydenta jako "protofaszystę".

Czytaj też:
"Przepraszam państwa". Olejnik zabiera głos po incydencie na wizji
Czytaj też:
Awantura o publikację nt. żony Sikorskiego. Zdumiewająca sugestia Tuska

Źródło: Gazeta Wyborcza / The Atlantic
Czytaj także