Prawo i Sprawiedliwość odsłoni dziś karty, ogłaszając swojego kandydata na prezydenta. Jego nazwisko zostanie przedstawione podczas "spotkania obywatelskiego" w krakowskiej hali Sokół. Wydarzenie z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego rozpocznie się o godz. 16.00.
Poseł Jan Mosiński zaliczył jednak wpadkę w sieci. Polityk ujawnił w mediach społecznościowych przekaz dnia, jaki przekazano politykom partii, w związku z kongresem w Krakowie.
"W mediach prosimy o podkreślenie, iż spotkanie ma charakter obywatelski, społeczny i każdy za pośrednictwem biur poselskich mógł się na nie zapisać" – brzmi tajna wiadomość, którą Mosiński przekopiował na Facebooku.
"To NIE JEST partyjne wydarzenie, ale Kongres Obywatelski!" – czytamy dalej w wiadomości, jaką zamieścił Mosiński.
We wpisie posła czytamy również, że kandydat PiS jest kandydatem niezależnym, który buduje zgodę narodową, podczas gdy po drugiej stronie stanie "skrajnie lewicowy, partyjny działacz PO nieszanujący osób o odmiennych poglądach. Do zobaczenia na Kongresie Obywatelskim w Krakowie".
PiS zaprezentuje kandydata na prezydenta. To Karol Nawrocki?
"Już dzisiaj ważne spotkanie w Krakowie – Konwencja Obywatelska. Historyczne wydarzenie, w którym wezmą udział reprezentanci różnego rodzaju środowisk społecznych, naukowych, gospodarczych z całej Polski... Będą obecni również przedstawiciele PiS na czele z naszym liderem p. premierem J. Kaczyńskim. To nasz wspólny początek..." – napisał w niedzielę na platformie X rzecznik partii Rafał Bochenek.
Z wcześniejszych przekazanych przez niego informacji wynika, PiS postawi na kandydata bezpartyjnego. Choć nie padło oficjalne potwierdzenie, będzie to prawdopodobnie prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, który w wyścigu o nominację miał pokonać byłego ministra edukacji Przemysława Czarnka i Tobiasza Bocheńskiego. Takie ustalenia przekazały już w czwartek Telewizja Republika i Polsat News. Bochenek zdementował wówczas te doniesienia, podkreślając, że żadna decyzja w tej sprawie nie zapadła.
Czytaj też:
"Trudno się dziwić". Tusk o kandydacie PiS na prezydentaCzytaj też:
Błaszczak: Kosiniak-Kamysz wykorzystuje wojsko w kampanii kolegi z koalicji