20 organizacji podpisało dziś na pl. Grzybowskim w Warszawie koalicję SLD Lewica Razem na wybory samorządowe i do Parlamentu Europejskiego. Wśród organizacji, które do wyborów pójdą razem z Sojuszem znalazły się m.in. Centrum im. Ignacego Daszyńskiego, Federacja Młodych Socjaldemokratów, Inicjatywa Feministyczna, Krajowa Partia Emerytów i Rencistów, Polska Partia Socjalistyczna, Ruch Ludzi Pracy Socjaldemokracja Polska SDPL, stowarzyszenie Ordynacka, st, Towarzystwo Kultury Świeckiej im. Tadeusza Kotarbińskiego, Unia Pracy.
Czytaj też:
SLD i dziewiętnastu kompanów
– Pokazaliśmy dzisiaj zdolność koalicyjną – powiedział na antenie Polsat News Włodzimierz Czarzasty. Szef SLD poinformował, że do lewicowej koalicji dołączy w najbliższym czasie kolejnych 10 podmiotów.
Gość Doroty Gawryluk odniósł się do zapowiedzi Platformy Obywatelskiej, że to właśnie ta partia będzie tworzyła wielką koalicję, która doprowadzi do odebrania władzy Prawu i Sprawiedliwości. – Chciałem powiedzieć: Platforma nie ma zdolności koalicyjnej. PO, która mówi, że jednoczy cała opozycję, współpracuje tylko i wyłącznie z Nowoczesną. Nikt z Platformą nie chce współpracować – mówił Czarzasty. – Nikt poza Nowoczesną – dodał.
Polityk podkreślał, że swoją drogą - a więc nie z Platformą Obywatelską - idą Polskie Stronnictwo Ludowe, partia Razem i inne formacje, w tym Zieloni. – To mnie denerwuje, dlatego chciałem to wylać. Mówienie czegoś takiego: kto nie z nami, ten z PiS-em, to mówienie do wszystkich partii poza Nowoczesną. Nie zgadzam się z tą logiką. Z Platformą nikt poza Nowoczesną nie chce współpracować – powtórzył Włodzimierz Czarzasty.