Adwokat odniósł do doniesień medialnych, według których Nawrocki jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej bezpłatnie użytkował przez ponad 200 dni apartament zlokalizowany w kompleksie hotelowym placówki. Jak zaznaczył polityk, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczy "doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez darmowe używanie przez niego apartamentu do celów prywatnych".
Giertych: To szansa dla Nawrockiego
Giertych stwierdził, że złożenie zawiadomienia w tej sprawie to szansa dla obywatelskiego kandydata na prezydenta, popieranego przez PiS, na to, "aby się oczyścił". – Takie działania, są jednoznacznie utożsamiane z okradaniem – powiedział poseł KO.
Adwokat stwierdził, że doniesienia medialne rzucają na Karola Nawrockiego podejrzenie, że "jest złodziejem i okradł społeczeństwo na 120 tys. złotych". – Teraz będzie miał szansę wyjaśnić prokuraturze, a pewnie później sądowi, jak to się stało, że te pomówienia są nieprawdziwe – powiedział polityk.
– Ja nie wątpię w to, że PiS nie wystawiłby kandydata na prezydenta, który w ten sposób się zachowywał – stwierdził Giertych.
Jak zaznaczył parlamentarzysta, "takie działania, że ktoś wykorzystuje funkcję dyrektora muzeum do tego, aby wynajmować dla siebie luksusowy apartament, mimo że 5 km dalej ma swój własny dom, są jednoznacznie przez społeczeństwo utożsamiane z okradaniem tej jednostki, którą się kieruje".
– Pan Nawrocki ma szansę. Szansę ma również prokuratura – zaznaczył Roman Giertych.
Lewandowski do Giertycha: Jaka kwalifikacja prawna?
Do wystąpienia Romana Giertycha odniósł się w mediach społecznościowych mec. Bartosz Lewandowski.
"Panie mecenasie, jaka kwalifikacja prawna? Jak 'doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem', to na myśl przychodzi mi art. 286 KK, czyli oszustwo. Sęk w tym, że tutaj nie ma w ogóle 'rozporządzenia mieniem', bo własność lokalu się przecież nie zmieniła" – napisał adwokat.
Jak zaznaczył Lewandowski, istotna jest również wola dysponenta. "Musi istnieć zamiar 'wprowadzenia w błąd'. A takowego nie ma, skoro Karol Nawrocki był dyrektorem muzeum, a zatem musiałby sam siebie wprowadzić w błąd" – podkreślił.
Czytaj też:
"Machina fake newsów". Nowy spot NawrockiegoCzytaj też:
Nawrocki: Trzaskowski podważa fundament wartości chrześcijańskich