Prokurator generalny Adam Bodnar zawiesił w czynnościach swojego zastępcę prok. Michała Ostrowskiego na sześć miesięcy. Wcześniej Ostrowski wszczął śledztwo w sprawie podejrzenia dokonania zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, szefa Rządowego Centrum Legislacji oraz niektórych sędziów i prokuratorów.
Ziobro o sprawie Ostrowskiego: To dowód strachu i desperacji. Giertych: To koniec Zbyszku
Sprawę odsunięcia Ostrowskiego skomentował na platformie X były minister sprawiedliwości, poseł PiS Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem decyzja dotycząca Ostrowskiego to "dowód strachu i desperacji" ze strony premiera Donalda Tuska i szefa MS Adama Bodnara. "Zegar tyka" – napisał Ziobro.
Na jego wpis zareagował poseł KO Roman Giertych, szef zespołu ds. rozliczeń PiS. "Pan Ostrowski grzecznie oddał wszystkie dokumenty do Prokuratury Krajowej i koniec zamachu stanu. Ostatni rycerze Ziobry kapitulują. Jego armia idzie w rozsypkę. On sam zbiegł do Brukseli. Romanowski poszukiwany chroni się u przyjaciela Putina. To koniec Zbyszku" – stwierdził Giertych.
Śledztwo ws. zamachu stanu
Wcześniej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa zamachu stanu złożył do sekretariatu prok. Ostrowskiego prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski.
Anna Adamiak, rzecznik prasowa prokuratora generalnego, powiedziała na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu, że "korespondencja o nieznanej treści, która wpłynęła z TK, jest korespondencją prywatną prok. Ostrowskiego". Zaznaczyła, że postępowanie można wszcząć, gdy sprawa jest zarejestrowana i nadano jej sygnaturę.
Prok. Ostrowski, który wszczął śledztwo w sprawie zamachu stanu, piastuje funkcję zastępcy prokuratora generalnego od listopada 2023 r. Został powołany na to stanowisko przez ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego.
Czytaj też:
Ostrowski: Nie wyobrażam sobie, żeby śledztwo nie było kontynuowane