Piątkowe spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem zakończyło się skandalem. Wydarzenia w Białym Domu komentował na antenie TVN24 Piotr Kraśko.
– Mówię zupełnie poważnie, nie mogę dojść do siebie po tym, co zobaczyliśmy (...). To było wstrząsające, na bardzo wielu poziomach – ocenił dziennikarz. Jak tłumaczył, Amerykanie od dawna czują niechęć do Zełenskiego m.in. z powodu faktu, że broń z USA zamiast na front trafia na czarny rynek.
– Zełenski odzywa się do prezydenta Stanów Zjednoczonych, w sposób, jakiego nigdy, nigdy żaden żyjący Amerykanin nie słyszał, że ktoś mówi tak do prezydenta jego kraju – stwierdził Kraśko. Dodał, że prezydent Ukrainy "mógł wyjechać z porozumieniem, a wyjechał z niczym".
Mocne słowa Kraśki o Zełenskim. Lawina komentarzy w sieci
Ponad 10-minutowe nagranie z wypowiedzią dziennikarza krąży w internecie i jest szeroko komentowane przez użytkowników portalu X.
"Pan Kraśko zdaje się być gotowym zostać prezesem TVN po sprzedaży powielając rosyjską i antyeuropejską zdaniem polskich polityków i ekspertów narrację:))) Ludzie kochani posłuchajcie tego. Czyste złoto:)))" – napisał Rafał Otoka-Frąckiewicz, dziennikarz i publicysta.
"Zdecydowanie najlepszy komentarz do wczorajszych wydarzeń wygłosił Pan Piotr Kraśko. Warto odsłuchać ponieważ rewelacyjnie pokazuje on odczucia i optykę Amerykanów" – ocenił Jarosław Wolski, analityk militarny.
"Kraśko wczoraj spalił mózgi widzów TVN24" – stwierdził bloger Paweł Rybicki.
"Piotr Kraśko wytłumaczył w TVN24 swoim zszokowanym widzom, że Trump… ma rację, krytykując ukraińskiego prezydenta. Wiatr zmian chyba rzeczywiście dotarł do redakcji na Wiertniczej" – napisał Marcin Warchoł, poseł PiS.
"Piotr Kraśko wygłosił wczoraj wieczorem świetny, poruszający swoją trafnością komentarz" – ocenił były premier Leszek Miller, który zamieścił obszerne fragmenty wypowiedzi dziennikarza.
Rozczarowanie wystąpieniem Kraśki wyraził m.in. dziennikarz "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski. "Piotr, co się z Tobą stało?" – napisał.
"Ale to, że Pan Kraśko będzie bronił Trumpa po tym żenującym widowisku, to się jednak nie spodziewałam" – stwierdziła z kolei Alicja Defratyka, ekonomistka, autorka projektu Ciekaweliczby.pl.
Awantura w Białym Domu. Odwołana konferencja prasowa, nie ma umowy USA-Ukraina o minerałach
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w piątek do Białego Domu na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, które zakończyło się kłótnią na oczach całego świata.
Podczas transmisji na żywo z Gabinetu Owalnego doszło do awantury między Zełenskim, Trumpem i wiceprezydentem USA J.D. Vance'em. Trump i Vance zarzucali Zełenskiemu, że nie jest wdzięczy za to, co robią dla jego kraju USA i że igra z III wojną światową.
– Nie jesteś w pozycji, by cokolwiek dyktować, nie okazujesz szacunku – powiedział do Zełenskiego Trump.
Amerykański prezydent napisał po spotkaniu na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój" i że "nie uszanował" Stanów Zjednoczonych. Podkreślił, że Zełenski "może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój".
Ukraiński przywódca opuścił Biały Dom przed czasem, a zaplanowana wcześniej wspólna konferencja prasowa obu prezydentów została odwołana. Nie doszło również do podpisania umowy o minerałach, która miała być głównym punktem wizyty Zełenskiego w Waszyngtonie i zapewnić Ukrainie dalsze wsparcie ze strony USA.
Czytaj też:
USA wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy. Biały Dom potwierdza
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
