Kanoniczna odpowiedź na te pytania, jakiej udzielano sobie w PiS przez ostatnie osiem lat, brzmiała: „Sprzysiągł się przeciw nam potężny układ”. A „wrogie media” rozpętały przeciwko PiS i osobiście Lechowi oraz Jarosławowi Kaczyńskim bezprzykładnie chamską i brutalną nagonkę propagandową, opartą na kłamstwach, obelgach i odzieraniu z godności.
Jeśli w tym ostatnim zdaniu pobrzmiewa komuś podobieństwo do fraz z dzisiejszych aktów strzelistych do Bronisława Komorowskiego i skarg wypłakiwanych przez niego samego „Gazecie Wyborczej”, to zachęcam do pójścia tym tropem i zabawienia się w porównywanie wypowiedzi zwolenników i polityków PiS po wyborach 2007 r. z wypowiedziami zwolenników i polityków PO komentujących przegrane dla nich wybory prezydenckie 2015 r. oraz spadek notowań Platformy w sondażach. Stanowić to może ciekawy przyczynek do refleksji nad psychologią władzy, szczególnie władzy tracącej społeczne poparcie i niezdolnej się z tym pogodzić ani tym bardziej zrozumieć przyczyn zmiany. A że do odpowiedzi na zadane w tytule pytanie taka refleksja przybliża nas tylko w nieznacznym stopniu, nie będziemy się tutaj wspomnianymi podobieństwami zajmować. (…)
fot. Adam Chełstowski/Forum
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda