Kornel Morawiecki udzielił niedawno wywiadu, w którym skrytykował polski rząd za to, że nastawia wrogo Polaków do Rosjan. Ta rozmowa była chętnie komentowana przez rosyjskie media. Zapytany o tę sprawę przez dziennikarzy RMF FM, Morawiecki stwierdził, że nie wycofuje się z tamtego wywiadu.
"Oczywiście, nie chcę osłabiać żadnego premiera Polski, ani swojego syna, ale myślę, że zbliżenie z Rosją nas wzmocni na arenie międzynarodowej" – mówi w rozmowie z RMF FM. Lider Wolnych i Solidarnych przekonuje, że relacje polsko-rosyjskie są sprawą najwyższej wagi, są o wiele istotniejsze niż obecnie panujący układ polityczny czy nawet związki rodzinne.
Polityk przekonuje, że jeżeli tylko Polska wystąpi o poprawę stosunków, to Moskwa odda wrak.
Zostawić radzieckie pomniki
Morawiecki dodaje w wywiadzie, że pomniki żołnierzy radzieckich powinno się zostawić w spokoju. Polityk przyznaje, że ZSRR zniewoliło Polskę, ale zaznacza, że czym innym jest zniewolenie, a czym innym unicestwienie, do którego dążyli Niemcy.
– Dlatego ich pomniki powinniśmy zachowywać, bo tam była śmierć kilkuset tysięcy żołnierzy, którzy zginęli na tej ziemi – mówił.
Czytaj też:
Kornel Morawiecki w wywiadzie dla rosyjskiej agencji krytykuje rząd. "Chciałbym prosić prezydenta Putina..."Czytaj też:
MSZ Rosji odpowiada podkomisji smoleńskiej: Czas, by Warszawa przestała grać w gry