Dziewięć miesięcy temu grupa posłów złożyła w Trybunale Konstytucyjnym wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją tak zwanej przesłanki eugenicznej, dzięki której w wypadku wad płodów można zabijać nienarodzone dzieci. Mimo upływu czasu TK nie zajął się tą sprawą. Z prośbą o podjęcie działań do prezes Trybunału Julii Przyłębskiej zwróciły się posłanki Prawa i Sprawiedliwości – Anna Maria Siarkowska oraz Anna Sobecka.
– Wspólnie z panią poseł Sobecką postanowiłyśmy wystosować list do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej z prośbą o brak zwłoki w wydaniu orzeczenia o zgodności bądź niezgodności przesłanki eugenicznej z konstytucją. Zdecydowałyśmy się na taki krok, ponieważ od momentu, kiedy grupa 107 posłów wystąpiła do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie tej sprawy minęło już 9 miesięcy – mówi portalowi DoRzeczy.pl poseł Anna Maria Siarkowska z Prawa i Sprawiedliwości.
– To bardzo długo. Mamy świadomość, że każdego dnia wskutek obowiązywania tego dyskryminującego prawa giną kolejni ludzie. Dlatego uważamy, że Trybunał Konstytucyjny powinien potraktować tę sprawę z należytą powagą i bezzwłocznie wydać orzeczenie – mówi posłanka PiS. I przypomina, że gdy w latach 90., TK zajmował się tak zwaną przesłanką socjalną, wprowadzoną za rządów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Trybunał potrzebował na wydanie orzeczenia pół roku, ażeby stwierdzić niezgodność z konstytucją. Teraz od wpłynięcia wniosku minęło już 9 miesięcy.
– Są zatem orzeczenia TK, do których się można odnieść i na których można bazować. Nie jest to więc sprawa strasznie skomplikowana, a czas, który upłynął od wpłynięcia wniosku jest zdecydowanie zbyt długi – mówi poseł Anna Maria Siarkowska.
Czytaj też:
Posłanki PiS piszą do prezes TK. Chodzi o aborcjęCzytaj też:
Polscy biskupi zdecydowanie w obronie życia. Poparcie dla projektu „zatrzymaj aborcję”
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.