W Pruszkowie pacjent zaatakował pielęgniarkę

W Pruszkowie pacjent zaatakował pielęgniarkę

Dodano: 
Karetka. Zdjęcie ilustracyjne
Karetka. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
W pruszkowskim szpitalu pacjent dotkliwie pobił pielęgniarkę. Agresorem okazał się 26-letni Ukrainiec. Wszystko to w dwa dni po zabójstwie lekarza w Krakowie.

Do zdarzenia doszło w czwartek rano w Szpitalu Kolejowym w Pruszkowie. Na miejscu interweniowała policja, która obezwładniła agresora, którym okazał się 26-letni Ukrainiec. Informację o pobiciu pielęgniarki jako pierwsze podało Radio Dla Ciebie, a potwierdziła ją Zofia Czyż, przewodnicząca mazowieckiego regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

– Nasza koleżanka odniosła obrażenia a następnie została zbadana i opatrzona przez lekarza. Na miejscu interweniowała policja – poinformowała. Kobieta doznała ciężkich obrażeń głowy i twarzy. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nie wymagała również hospitalizacji.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że napastnik to młody mężczyzna uzależniony od narkotyków, prawdopodobnie również od alkoholu. Jego agresywne zachowanie mogło być spowodowane stanem abstynencyjnym lub działaniem substancji psychoaktywnych. Pacjent został zatrzymany i najprawdopodobniej usłyszy zarzuty związane z napaścią na personel medyczny.

Obawy pielęgniarek i personelu szpitalnego

Zofia Czyż mówi, że kiedyś sama znalazła się w podobnej sytuacji. – Ponad 20 lat temu byłam zaatakowana przez pacjenta. Zabarykadował się ze mną w pomieszczeniu. Byłam uwięziona przez niego ponad godzinę. Uratował mnie kolega ratownik, który z zewnątrz, idąc po rynnie, dostał się do środka – relacjonowała mediom. – Jako związek piszemy stanowiska, prosimy o zmianę prawa, to się gdzieś odbija od ściany. Tak nie może być. Strach chodzić do pracy – dodaje. Aż 78 proc. pielęgniarek i położnych było ofiarą agresji w miejscu pracy, podaje OZZPiP. Tak wynika z przeprowadzonej w marcu ankiety.

Zabójstwo lekarza

To kolejny w tym w tygodniu atak pacjenta na przedstawiciela ochrony zdrowia. We wtorek w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie 35-letni pacjent zabił lekarza ortopedę. Śledztwo w sprawie zabójstwa wszczęła Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze. W jego wyniku 35-letni funkcjonariusz Służby Więziennej usłyszał zarzut zabójstwa lekarza i usiłowania uszkodzenia ciała pielęgniarki.

Czytaj też:
Szef Służby Więziennej oddał się do dyspozycji premiera. Jest decyzja Tuska
Czytaj też:
Są zarzuty dla zabójcy lekarza z Krakowa


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Maciej Walaszczyk
Źródło: TVN Warszawa / warszawawpigulce.pl
Czytaj także