W środę obchodzić będziemy 74. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. W przeddzień 1 sierpnia, wzorem lat poprzednich lat, przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego odbył się uroczysty Apel Poległych. Odprawiona została także msza święta w intencji poległych.
Głos zabrał m. in. prezydent Polski. – Warszawa i Polacy pokazali, że trwają, że państwo podziemne jest skuteczne; Polacy byli gotowi, by znów mieć własne państwo. To miasto, stolica, Warszawa, było wolne przez 63 dni tamtego wielkiego, a zarazem straszliwego sierpnia i września. Warszawa i Polacy pokazali jedno: że trwają, że państwo podziemne, które organizowali od ‘39 roku jest skuteczne – mówi Andrzej Duda.
– I jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, w wolnej, niepodległej suwerennej Polsce, którą odzyskaliście i którą pomogliście odzyskać dwóm młodszym pokoleniom. Kłaniam się wam dzisiaj po raz kolejny w pas i składam hołd wielkiego dziękczynienia Rzeczypospolitej i polskiego społeczeństwa – prezydent zwrócił się do obecnych na placu Krasińskich Powstańców przywódca RP.
Przemówienie wygłosił także wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Galperyn. – Zastanówmy się, czy wszystko zrobiliśmy dla naszych koleżanek i kolegów, których z nami już nie ma, bo odeszli na tak zwaną wieczną wartę. Obecnie stan prawny dopuszcza możliwość likwidacji grobów powstańców warszawskich nawet tych odznaczonych Krzyżem Walecznych lub Order Virtuti Militari – mówił.
Czytaj też:
Żołnierz Wyklęty domaga się przeprosin za spot Trzaskowskiego