– Ten traktat jest nie tylko zapisem dobrych intencji, ale jest przełomowym wydarzeniem w naszej historii – mówił Tusk w piątek (9 maja) na wspólnej konferencji prasowej z Macronem. Jak dodał, "historia nauczyła nas, że za dobrymi intencjami muszą iść również twarde konkrety".
– Nie ma zjednoczonej Europy bez przyjaźni, solidarności i współpracy polsko-francuskiej – podkreślił szef rządu.
Jego zdaniem "nasze narody będą czuły się bezpieczne, gdy będziemy intensywnie pracować nad tym, by wzajemne gwarancje bezpieczeństwa i pomocy stały się faktem".
Po podpisaniu traktatu głównego nastąpiło podpisanie drugiego dokumentu, dotyczącego współpracy w zakresie cywilnej energetyki jądrowej.
Traktat polsko-francuski. Tusk o tym, co jest w dokumencie
Tusk przed wylotem do Francji powiedział dziennikarzom, że traktat polsko-francuski "zawiera klauzulę wzajemnego wsparcia w przypadku ataku na któreś z naszych państw". – To jest istotą tego traktatu z punktu widzenia polskich interesów – podkreślił.
– Traktat stanowi, że w przypadku zagrożenia oba kraje zobowiązują się do wzajemnej pomocy, w tym militarnej. Traktat otwiera też możliwości współpracy w kwestii najważniejszych technologii obronnych, w tym parasola nuklearnego – mówił Tusk.
– W traktacie jest zapis, że w razie zagrożenia, ataku, oba kraje zobowiązują się do wzajemnej pomocy, w tym militarnej. Wiemy, jakie są możliwości militarne Francji i jakie są możliwości militarne Polski – oświadczył.
Według niego traktat polsko-francuski otwiera wiele nowych możliwości – mówi również o pogłębionej współpracy w obszarze rolnictwa czy wspólnej obecności Polski i Francji w przestrzeni kosmicznej. – Postanowiliśmy, że te ambitne cele będą realizowane – dodał.
Premier zapowiedział, że wraz z prezydentem Macronem będą podejmować różne inicjatywy m.in. na rzecz sprawiedliwego pokoju na Ukrainie i wzmocnienia możliwości obronnych UE, w tym ochrony jej granic.
– Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to jest naprawdę przełomowy moment w naszej historii. Polska od dzisiaj będzie w dużo lepszej pozycji niż kiedykolwiek w ostatnich kilkudziesięciu latach. Nie mam co do tego wątpliwości – przekonywał szef rządu.
Czytaj też:
Polska podpisze nową umowę z Holandią. Tusk podał termin