Koszalin: Fałszywe medyczki oszukały seniorów na wielką kwotę

Koszalin: Fałszywe medyczki oszukały seniorów na wielką kwotę

Dodano: 
Policyjny radiowóz, zdjęcie ilustracyjne
Policyjny radiowóz, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
W Koszalinie para seniorów stała się ofiarą perfidnego oszustwa. Wyłudzono od nich 270 tys. złotych.

Zdarzenie miało miejsce w Koszalinie, gdzie para seniorów stała się ofiarą perfidnego oszustwa. 86-letnia kobieta i jej 91-letni mąż zaufali dwóm kobietom, które zapukały do ich drzwi, przedstawiając się jako personel medyczny – lekarka i pielęgniarka – rzekomo z przychodni, do której seniorzy należą. Fałszywe medyczki twierdziły, że przeprowadzają badania domowe u osób starszych. Ich wygląd, sposób mówienia i zachowanie nie wzbudziły podejrzeń gospodarzy, którzy zgodzili się wpuścić je do domu – informuje koszalińska policja.

Funkcjonariusze ustalili, że "w rozmowie kobiety umiejętnie zdobywały zaufanie seniorów, wypytując o stan zdrowia, przyjmowane leki oraz – co najgorsze, o posiadane oszczędności. Udając troskę i profesjonalizm, przeprowadzały pozorowane badanie. Jedna z kobiet, podająca się za lekarkę, miała na twarzy maseczkę ochronną, co dodatkowo utrudniało jej identyfikację. W tym samym czasie druga – przeszukiwała mieszkanie".

Dopiero, gdy oszustki opuściły mieszkanie, seniorzy zorientowali się, że zniknęła gotówka, którą przechowywali w domu. były to ich całe oszczędności życia, wynoszące aż 270 tysięcy złotych. O sprawie zostali natychmiast powiadomieni policjanci, którzy prowadzili intensywne czynności dochodzeniowe. Według zeznań pokrzywdzonych, kobiety były w wieku około 40–45 lat. Ich rysopisy są obecnie analizowane przez funkcjonariuszy.

Policjanci radzą, jak nie dać się oszukać

Tego typu przestępstwa są coraz częstsze i bardzo często dotyczą osób starszych, które są ufne, samotne i często nieświadome zagrożenia. Dlatego Policja i służby apelują o szczególną ostrożność:

– Nie wpuszczaj do mieszkania osób obcych.

Nawet jeśli podają się za lekarza, pielęgniarkę, pracownika administracji, gazowni czy policjanta – zawsze potwierdź ich tożsamość. Zadzwoń do przychodni lub instytucji, z której rzekomo pochodzą.

– Nigdy nie mów obcym o swoich oszczędnościach czy kosztownościach. Tego typu pytania powinny wzbudzić natychmiastową czujność. Pracownicy medyczni czy urzędnicy nie mają prawa ich zadawać.

– Oszczędności trzymaj na koncie bankowym, nie w domu. Gotówka przechowywana w mieszkaniu to ogromne ryzyko. W przypadku kradzieży często nie da się jej odzyskać.

– Rozmawiaj ze swoimi bliskimi.

Jeśli masz w rodzinie osobę starszą – rozmawiaj z nią regularnie o możliwych zagrożeniach. Przypominaj, by nie ufała nieznajomym i w razie wątpliwości zawsze dzwoniła do kogoś z rodziny.

– W sytuacji podejrzenia oszustwa – dzwoń natychmiast na numer alarmowy 112.

Policja apeluje do rodzin, sąsiadów i opiekunów seniorów: "Bądźmy czujni. Rozmawiajmy z naszymi bliskimi, wspierajmy ich i przypominajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Czasem jedna rozmowa może zapobiec tragedii i uchronić ich przed utratą całego dorobku życia".

Czytaj też:
Śmierć dyrektora z NCBiR. Poruszające pożegnanie pracowników


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Policja
Czytaj także