Ukraińska firma Alien Games wypuszcza grę, w której można będzie wcielić się w rolę nazisty w obozie koncentracyjnym. Będzie można rozstrzeliwać czy gazować więźniów. Dodatkowo pada określenie "polskie obozy śmierci" – takie informacje pojawiły się w internecie, powstała nawet zapowiedź gry, opublikowana w serwisie YouTube. Jednak prawdziwość tych informacji budzi poważne wątpliwości
Jak informuje na Twitterze dziennikarz "Do Rzeczy" Wojciech Wybranowski, firma produkująca grę prawdopodobnie... nie istnieje. "Na założonej w 2018 roku stronie owej rzekomo ukraińskiej gry o Auschwitz jako "zespół" tworzący ją widnieje 1 osoba: Dimitrij Dybin (Дмитрий Дыбин) z Odessy. A Google przynosi informacje o nim jako reżyserze pracującym m.in dla rosyjskiego Studcinemafest Moscow" – informuje.
"Na YouTube już pojawiły się kolejne odsłony "trailera" domniemanej gry, wrzucane przez osoby, z założonymi dopiero co kontami, podające się za ową rzekomą – nieistniejącą prawdopodobnie – ukraińską firmę, z antypolskimi przeróbkami" – pisze dalej.
"Wygląda to na grubą rosyjską prowokację, zresztą dość prowizorycznie przygotowaną, z wykorzystaniem człowieka, który od 2012 roku co najmniej pracuje dla rosyjskich studiów tv" – podsumowuje Wybranowski.