Rzeź wołyńska w ukraińskim podręczniku. Nowacka reaguje

Rzeź wołyńska w ukraińskim podręczniku. Nowacka reaguje

Dodano: 
Minister edukacji Barbara Nowacka
Minister edukacji Barbara Nowacka Źródło: PAP / Artur Reszko
Szefowa MEN Barbara Nowacka zaapelowała do ministra edukacji Ukrainy o działania ws. sposobu nauczania o rzezi wołyńskiej.

W liście skierowanym do ministra oświaty i nauki Ukrainy Oksena Lisowego Nowacka "z przykrością" poinformowała, że "strona polska z dużym niepokojem odnosi się do treści podręczników do historii Ukrainy przedstawiających wydarzenia na Wołyniu, jakie rozegrały się w latach 1943-1947".

Podkreśliła, że "szczególnie trudnym okresem w dziejach Wołynia, a jednocześnie relacji polsko-ukraińskich, był czas II wojny światowej i masowe zbrodnie na ludności polskiej znane jako »rzeź wołyńska«, a dokonane przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) i miejscową ludność ukraińską".

twitter

Fragment o rzezi wołyńskiej w ukraińskim podręczniku. Interwencja Nowackiej

Szefowa MEN zwróciła uwagę na treści podręcznika pod tytułem "Historia Ukrainy" dla klasy 10 szkoły średniej, wydanego w 2023 r.

Jak wyjaśniła, chodzi o fragment ze strony 256, w który napisano: "(UPA) działała głównie na Wołyniu i w Galicji. W 1943 r. na jej czele stanął Roman Szuchewycz. W ciągu dwóch lat istnienia w szeregi UPA wstąpiło 30-40 tys. żołnierzy. Działacze UPA uważali za wrogów ukraińskich komunistów, nazistów i Polaków. Przyczyną zaostrzenia polsko-ukraińskich relacji były masowe zabójstwa Ukraińców dokonane przez Armię Krajową. Była to podziemna armia polska, której kierownictwo chciało powrotu do przedwojennych granic Polski. Jej ofiarami byli mieszkańcy Chełmszczyzny, Podlasia, Galicji i Wołynia. Krwawa polsko-ukraińska wojna, w następstwie której ginęli nie tylko żołnierze, ale i cywile, trwała do 1947 r.".

Nowacka poprosiła ukraińskiego ministra o "podjęcie natychmiastowych działań, w tym dokonanie przeglądu innych podręczników i przygotowanie nowych, które będą odpowiadały obecnemu stanowi polsko-ukraińskich relacji".

Dodała, że przedstawiciele obu krajów monitorują treści podręczników w ramach działalności dwustronnej Polsko-Ukraińskiej Komisji Ekspertów ds. Doskonalenia Podręczników Szkolnych z historii i geografii.

Wspólny podręcznik do historii Polski i Ukrainy?

Szefowa MEN zaproponowała też rozważenie zmiany zasad funkcjonowania komisji tak, aby obie strony mogły wskazywać do recenzji podręczniki, które są przedmiotem wspólnego zainteresowania. Jako powód wskazała, że "zarówno ukraińska, jak i polska strona zgłaszają wątpliwości odnośnie do treści podręczników do nauki historii".

Jednocześnie poinformowała, że w trakcie XXIV posiedzenia komisji, które odbyło się w styczniu w Użhorodzie, jeden z jej ukraińskich członków zgłosił postulat stworzenia wspólnego podręcznika do historii.

Nowacka poprosiła Lisowego o zajęcie stanowiska w sprawie zmiany zasad funkcjonowania komisji oraz ewentualnego podjęcia prac nad przygotowaniem wspólnego podręcznika.

Czytaj też:
82. rocznica ludobójstwa na Wołyniu. Ukraina składa Polsce propozycję


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także