Zarazem radio podaje, że Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego nie ma planu, by wnosić roszczenia wobec uczestników protestu, który w poniedziałek odbył się w Krajowej Rady Sądownictwa. Radio podkreśla jednak, że mimo owych zapewnień protestujący mogą usłyszeć zarzuty, bowiem policja prowadzi dochodzenie podstawie przepisu, który dotyczy naruszenia miru domowego.
W poniedziałek, kiedy Krajowa Rada Sądownictwa miała rozpocząć opiniowanie kandydatów do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego oraz do Izby Cywilnej, wejście do sali obrad Rady zablokowaliprotestujący. Musiała interweniować policja.
Czytaj też:
Policja wyniosła Obywateli RP z siedziby KRS
Budynek jest własnością SGGW, dlatego też zgodę na interwencję policji musiał wydać rektor.
O interwencji policji krytycznie wypowiadali się politycy opozycji. – Coraz częściej mamy przykłady tego, że nasza policja jest silna jedynie wobec słabych, jak ci, którzy protestują przeciwko łamaniu prawa w Polsce, przeciwko łamaniu Konstytucji – mówił poseł PO Stanisław Żmijan w rozmowie z DoRzeczy.pl.
Czytaj też:
Brudziński: Policja jest ponad tym sporem i działa zgodnie z prawem