W piątek odbyło się spotkanie szefów MSZ Polski i Ukrainy – Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy. Ukraiński minister przyjechał do prywatnej posiadłości Sikorskiego w Chobielinie (województwo kujawsko-pomorskie).
Kędryna zachęca do pytań o spotkanie w Chobielinie. Sikorski odpowiada
W związku z miejscem organizacji wydarzenia Marcin Kędryna, były dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta w czasie pierwszej kadencji Andrzeja Dudy, napisał w serwisie X, że "ktoś mógłby wysłać zapytanie ile MSZ płaci za wynajęcie tego obiektu".
"Niektórym nie mieści się w głowie, że można dla Polski zrobić coś za darmo, z patriotyzmu" – odpowiedział Sikorski.
Na wpis Kędryny zareagował także rzecznik MSZ Paweł Wroński. "Ktoś mógłby odpowiedzieć, że nic MSZ nie płaci. Minister zaprosił szefa MSZ Ukrainy prywatnie" – napisał. "Dziękuję bardzo. Lepiej od razu przecinać plotki" – stwierdził Kędryna.
Szef ukraińskiej dyplomacji z wizytą w Polsce. Komunikat MSZ
Wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało na swoim profilu w serwisie X wpis z informacją o tym, że Sikorski w Chobielinie gości ukraińską delegację na czele z Sybihą. "Spotkanie potwierdza trwałość polsko-ukraińskich relacji, a otaczająca natura sprzyja szczerym rozmowom nt. wspólnego przeciwstawiania się rosyjskiej agresji i imperializmowi" – napisano.
Wkrótce potem MSZ przekazało, że szefowie dyplomacji Polski i Ukrainy podczas spaceru w chobielińskim ogrodzie rozmawiali m.in. na temat pakietów polskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy, postępów w sprawach poszukiwań i ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej oraz dbania o stan polskiej oświaty na Ukrainie.
Nie był to pierwszy "szczyt dyplomatyczny" w Chobielinie. W lipcu 2024 r. Sikorski spotkał się w swojej posiadłości z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych Davidem Lammym.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
