– Dla mnie Kaczyński jest wydestylowanym złem. Kaczyński ma jedno zadanie: zemsta. Mści się na nas za to, że mu zabito brata. Zabili mi brata, to teraz ja ich wykończę – stwierdziła Nurowska. Eliza Michalik odparła, że określenie prezesa PiS mianem "wydestylowanego zła" jest ładne.
Nie zabrakło rozmowy na temat wyborców partii rządzącej. Michalik zapytała, czy "PiS kieruje swoją ofertę do ludzi nieinteligentnych". Nurowska odparła: – Nieinteligentnych, do dołów społecznych, te doły społeczne ich wyniosły, bo dostały 500+.
Odnosząc się do fali krytyki, jaka spadła na pisarkę po publicznym ogłoszeniu, że ma laleczkę voo-doo symoblizującą Jarosława Kaczyńskiego, Nurowska stwierdziła: – Pewnie, że było to śmieszne. To wszystkich inteligentnych ludzi rozśmieszyło, tylko nie rozśmieszyło tych prostaków.