– Na pewno najważniejsze dla nas są kwestie bezpieczeństwa strategicznego Polski. Mam nadzieję, że amerykańskie bazy na terenie Polski powstaną – mówi Grzegorz Długi.
– Sprawa NordStream2 jest istotna przede wszystkim z punktu widzenia Ukrainy. Więc jeśli za kluczowe uznamy wspieranie naszego sąsiada, to oczywiście jest też ważny temat. Tu się jednak pojawia pytanie, czy ze strony ukraińskiej będzie jakaś wzajemność – mówi polityk Kukiz’15. Jak dodaje, bezsensowne są twierdzenia o konieczności zniesienia wiz.
– Tak naprawdę dziwię się politykom, którzy podnoszą ten temat. Na administracyjne zniesienie wiz nie pozwala amerykańskie prawo, bo aby wizy do danego kraju zostały zniesione konieczne jest spełnienie konkretnego warunku – współczynnik odrzuceń wniosków wizowych musi być niższy niż 3 proc. W przypadku Polaków jest on na razie niestety wyższy – tłumaczy Grzegorz Długi.
Jak twierdzi, aby w takiej sytuacji zmienić zasady, potrzebna by była zmiana prawa. – Osobiście nie chciałbym, by Polacy mogli podróżować bez wiz do USA dzięki specjalnemu prawu. Świadczyłoby to o tym, że Polska jest ułomnym członkiem wspólnoty narodowej – przekonuje poseł. Jak dodaje, sami Polacy, nie politycy, mogą zawalczyć o zniesienie wiz.
– Dobrą akcję robi tu LOT, który zachęca do turystycznych wyjazdów do USA, czyli do składania wniosków wizowych. Jeżeli więcej Polaków będzie składać wnioski o wizy, siłą rzeczy wzrośnie liczba wniosków przyjętych. Wtedy, za jakiś czas wizy do USA znikną automatycznie – podsumowuje Grzegorz Długi. Poseł Kukiz’15 jest prawnikiem, był opozycjonistą w okresie PRL, w latach 90. Konsulem w Chicago i Waszyngtonie.
Czytaj też:
Gosiewska: Zniesienie wiz do USA to temat drugorzędny
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.